Podziałem punktów zakończyło się spotkanie 31. kolejki IV ligi łódzkiej, które było derbami powiatu bełchatowskiego. Omega Kleszczów zremisowała z Włókniarzem Zelów 1:1 (0:1). Bramki w tym meczu zdobywali kapitanowie drużyn. Na trafienie z pierwszej połowy Piotra Boczkiewicza odpowiedział po zmianie stron Paweł Kowalski.
Zespół z Zelowa ma przysłowiowy nóż na gardle i w każdym spotkaniu musi walczyć o punkty. Od pierwszej minuty meczu w Kleszczowie to właśnie zespół Dawida Wnuka miał przewagę i udokumentował ją w 26. minucie trafieniem Piotra Boczkiewicza. I trzeba przyznać, że było to zasłużone prowadzenie gości. Tuż po gwizdku na przerwę nerwowo nie wytrzymał trener gości, który w męskich słowach zapytał się sędziego Igora Gierasimiuka o niepodyktowanie rzutu karnego. Arbiter nie zastanawiał się długo i pokazał szkoleniowcowi gości czerwoną kartkę.
Po zmianie stron przewagę uzyskała Omega. Przycisnęła gości i w 59. minucie wyrównała po trafieniu głową Pawła Kowalskiego. Gospodarze nie poszli jednak za ciosem i mecz się wyrównał. W końcówce obie drużyny miały swoje sytuacje. Uderzenie Igora Świątkiewicza obronił Paweł Wiśniewski, a strzał Mateusza Roczka wybił Dawid Gaszewski.
Omega Kleszczów – Włókniarz Zelów 1:1 (0:1)
Bramki: Paweł Kowalski 59 – Piotr Boczkiewicz 26
Omega Kleszczów: Wiśniewski – Roczek, Niedbała ż, Ociepa ż, Michalak (74′ Łudczak) – Bąkowicz (46′ Lenarczyk), Stolarczyk, Paweł Kowalski (74′ Marcin Brylikowski), Pieniążek (46′ Szewczyk), Załęski (46′ Miarka) – Jaszczak (74′ Jarosław Brylikowski)
Włókniarz: Gaszewski – Sikorski, Fokasiev, Robakiewicz, Boczkiewicz (71′ Bogdan) – Czyżewski, Świątkiewicz, Waszak (73′ Rosiak), Kaliski, Stasiak – Smuga (71′ Jaszczak)
Kleszczowie jest Perek a jak Berek to jest kolega dyrektora głównego będzie zawsze go chwali chociaż ta drużyna gra z nami udko
Do Hans
Śledzę Łódzki Futbol regularnie i widzę, że Kleszczów jest traktowany jakby bynajmniej bił się o awans
A kogo interesuje jakiś mecz Radomska z rezerwami, tak samo można zapytać. Trochę cierpliwości wystarczyło, bo portal wrzucił dziś galerie z tego spotkania. Jakbyś śledził na bieżąco, to byś wiedział, że Łódzki Futbol tak działa
Łódzki futbol piszecie o jakiś derbach powiatu belchatowskiego, a słowem nie wspominacie o meczu RKS Radomsko z liderem Widzewem II Łódź.
Jest to żenujące z Waszej strony.