Podczas środowego walnego zebrania trzecioligowej Warty Sieradz Tomasz Jóźwik zrezygnował nieoczekiwanie nie tylko z funkcji prezesa klubu, ale także z prac w zarządzie. W najbliższych dniach zarząd Warty ma się zebrać i spośród siebie wybrać nowego sternika. Tomasz Jóźwik stał na czele klubu z Sieradza przez ostatnich prawie dziewięć lat.
Swoją decyzję prezes tłumaczył rozżaleniem na internetowe komentarze na jednym z sieradzkich portali. Uznał, że nie da się dalej obrażać i szkalować. Nie podjęto podjęto także ostatecznej decyzji co do dalszych losów drużyny rezerw, która została mistrzem grupy trzeciej KEEZA Klasy Okręgowej i powinna wystartować w IV lidze. W kasie klubowej brakuje jednak na ten cel środków (kwota 200-250 tysięcy złotych) i wszystko wskazuje, że zespół do rywalizacji w wyższej lidze nie przystąpi, choć na ostateczną decyzję trzeba jeszcze poczekać.
Poruszono także temat trenera pierwszej drużyny. Jego nazwisko powinniśmy poznać do 4 lipca, a więc pierwszego letniego treningu Warty.
Do kibic
Szkoda tylko że na poziomie okręgówki nie osiągnął nic poza 6 miejscem…
Dziadostwo i nic więcej. Nie mają kasy i zamiaru grac w IV lidze a blokują miejsce Warcie Działoszyn. Klub inaczej się przygotowuje do ligi jak ma grać w okręgówce. Powinni ten Sieradz raz na zawsze zaorać. Ciągle z nimi są problemy.
Kol.Jozwik utrzymałeś warte ,warto dalej trwać a to co tam mówią to takich zaproś ,niech pakują swoją kasę jak Pan ,trzymaj się ,,Orkan,,
Gdyby mial normalnych ludzi obok siebie a nie znawców ktorzy zatrzymali sie z pojęciem o piłce w latach 70 pewnie byloby inaczej. Za duzo w tym klubie „madrych” glow ktorzy nie potrafia nic pożytecznego zrobic.
Tomczyk Arek zAkademii PGE Bełchatów super kandytak na trenera Warteczki