Pierwsza wygrana w II lidze piłkarzy ŁKS II Łódź stała się faktem. Zespół trenera Marcina Matysiaka pokazał ogromny charakter i mimo niesprzyjającego przebiegu spotkania potrafił wywalczyć trzy punkty. W 80. minucie meczu 3. kolejki, który rozgrywany był na Stadionie im. Władysława Króla, Chojniczanka wygrywała 2:1 i miała liczebną przewagę. Łodzianie grali jednak do końca.

Wynik spotkania otworzył w 17. minucie Grzegorz Glapka, ale był to dopiero począrtek emocji. Prowadzenie ŁKS II utrzymał do przerwy, lecz w 39. minucie otrzymał dość niespodziewany cios. Kornel Paszkiewicz pokazał, za faul taktyczny, czerwoną kartkę Janowi Łabędzkiemu.

Doświadczony zespół jakim jest Chojniczanka rzucił się do ataku tuż po przerwie i sześć minut po wznowieniu gry prowadził 2:1. Najpierw Dawida Arndta pokonał Sebastian Golak, a chwilę później Dominik Banach. ŁKS II nie zamierzał jednak składać broni. Dużo ożywienia w ofensywne poczynania wnieśli rezerwowi gracze, a zespół z Chojnic popełnił najgorszy z możliwych błędów. Myślał, że wygraną dowiezie do końcowego gwizdka. Chojniczankę spotkała za to kara. W 80. minucie Damiana Primela pokonał Oskar Koprowski, ale ŁKS II postanowił powalczyć o pełną pulę. Jeszcze mocniej przycisnął i w doliczonym czasie gry zwycięskiego gola strzelił Jędrzej Zając.

ŁKS II Łódź – Chojniczanka Chojnice 3:2 (1:0)
Bramki: Grzegorz Glapka 17, Oskar Koprowski 80, Jędrzej Zając 90 – Sebastian Golak 47, Dominik Banach 51

ŁKS II: Arndt – Bąkowicz ż, Ślęzak ż, Koprowski ż, Tutyskinas (69′ Radziński) – Glapka (79′ Zając), Ochronczuk ż, Łabędzki cz, Ricardo Goncalves (90′ Pawłowski ż), Kelechukwu Ibe-Torti (69′ Lipień) – Dynel ż (69′ Balongo).