Mrożące krew w żyłach wydarzenia w Buczku. Około 40 minuty przerwane zostało spotkanie grupy trzeciej Klasy Okręgowej pomiędzy Tęczą Brodnia, a TS Janiszewice. Powodem przerwania potyczki było zasłabnięcie jednego z piłkarzy gości. Zawodnika reanimowali piłkarze, przyjechała też karetka pogotowia. Ostatecznie piłkarz zabrany został śmigłowcem LPR do szpitala w Bełchatowie.
Do momentu przerwania meczu gospodarze prowadzili 2:1.
Paweł jak najszybszego powrotu do zdrowia wszyscy tobie tego życzą super zawodnik i super człowiek
Paweł Dużo Zdrowia
Może też należałoby wykonać każdemu zawodnikowi robić badania jak należy
Niech w końcu ktoś się ogarnie ci ludzie pracują po 8-10 h codziennie a mecze każą grać co 3 dni . Będzie więcej takich przypadków bo nawet trenować nie ma kiedy . To gra amatorska drużyny nie chcą sobie przekładać meczy jak nie ma zawodników . W takich klubach zero opieki lekarskiej odnowy biologicznej można było zacząć ligę tydzień wcześniej i nie byłoby środy meczy .. już wiele drużyn gada że nie zagra w środę pucharu i bardzo dobrze .
Zdrowia dla zawodnika .