Runda jesienna w wykonaniu Skalnika Sulejów okazała się rozczarowaniem dla działaczy i kibiców czwartoligowca z powiatu piotrkowskiego. Wydawało się bowiem, że wzmocniony kilkoma znanymi zawodnikami Skalnik będzie w stanie powalczyć nawet o czołowe lokaty. Tymczasem grał w przysłowiową kratkę i zajmuje na półmetku dopiero trzynaste miejsce.
Wygrał z Widzewem II Łódź i w Piotrkowie z Polonią, a punkty tracił z teoretycznie słabszymi rywalami. Pod koniec rundy doszło do zmiany trenera. Pawła Machniewskiego zastąpił Wojciech Robaszek. Niewykluczone zresztą, że tylko na chwilę bo po zakończeniu rundy działacze rozmawiali z jednym ze znanych w naszym regionie szkoleniowców, który prowadził w ostatnich sezonach dwa czwartoligowe kluby. Nie przyjął on jednak propozycji pracy w Skalniku. Kilku zawodników chce zmienić barwy klubowe, a niektórzy z nich prowadzą rozmowy z Ceramiką Opoczno.
Możliwe jest więc to, że wiosną kibice Dumy Sulejowa zobaczą zupełnie inny skład oparty na młodych piłkarzach, którzy w rundzie jesiennej zdobywali doświadczenie w klasie A grając w drużynie rezerw.
Dział jakie długi chłopie co Ty wypisujesz sytuacja ogarnięta odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu jest i po mału ale do przodu.
Działacze i ich dyrdymały.
Brak szacunku i rozliczeń do zawodników i trenerów.
Może kubełek zimnej wody przyda się na rozpalone czoła?
Sukces wiosenny gwarantowany patrząc na to co się wyczynia.
16 latkowie do boju o awans do IiI ligii
Wijata Białas powrót do Ceramiki a kto tym trzecim?
Ceramika w długach jest toż gdzie oni się wzmacniają.
Myślę, że poprzedni trener zrobił blad że podziękował bobrym zawodnikom pozycja 7 -dem w sezonie wiosna była dobra.