W meczu kończącym 23. kolejkę IV ligi Widzew Łódź prowadzony przez trenera Michała Czaplarskiego pokonał w niedzielę na boisku Łodzianki Ceramikę Opoczno aż 6:2 (3:0) i plasuje się w tabeli na drugim miejscu, tracąc do prowadzącego Sokoła Aleksandrów cztery punkty. Opocznianie z 39 punktami zajmują miejsce szóste.
Już po kwadransie widzewiacy prowadzili 2:0 (Kamil Tlaga, Konrad Niedzielski), a na przerwę schodzili z wynikiem 3:0 po golu Ernesta Terpiłowskiego. Po zmianie stron gospodarze nie zwalniali tempa i w 85 minucie było już 5:0. Wtedy pozwolili przyjezdnym na strzelenie dwóch goli, choć mecz zamknął Mateusz Kempski, pieczętując wygraną łodzian aż 6:2.
Widzew II Łódź – Ceramika Opoczno 6:2 (3:0)
Bramki: Kamil Tlaga 10, Konrad Niedzielski 13, Ernest Terpiłowski 30, Daniel Tanżyna 75, Mateusz Kempski 85, 90+2 – Adam Banasiak 87, Jakub Dąbrowski 89
Widzew II: Krzywański (77′ Jóźwik) – Kozłowski (60′ Pokorski), Lenart (72′ Najderek), Tlaga (60′ Preuss), Tanżyna – Chwałkowski, Przybułek, Ignacy Dawid (70′ Zawadzki), Terpiłowski – Niedzielski (62′ Kempski), Cybulski (46′ Kurzawa).
Ceramika: Błażejewski – Brzykcy, Kostopoulos (75′ Jaworski), Kowalczyk (60′ Dąbrowski), Banasiak – Telus, Łukasik (54′ Padzialiński), Pecyna, Wiktorowicz – Warczyk (60′ Dominiak), Krajewski.
Panie prezesie, kontuzje ok ale bez przesady ma kto grać. Na wyjazdach druzyna gra słabiutko. Potrzebny chyba jakiś wstrząs w zespole by zaczął walczyć,
Jugol może na forum napisz skąd takie informacje.Piłkarze mają wypłacone wypłaty na czas I nie mają zaległości. Od poprawy gry są Trener I zawodnicy. Jest dołek należy wierzyć , że panowie zrobią wszystko by poprawić grę. Należy pamiętać o kontuzjach , które wykluczają zawodników z gry na długi czas. Taka jest piłka. Dlaczego nikt z Was nie chwalił jak wygrywali i byli zdrowi wszyscy?
A co ten grek gra-nic
Skoro nie płacą to nie wychodzić na mecze ,lepsze to niż się kompromitowac