Aż osiem bramek obejrzeli kibice, którzy zdecydowali się spędzić środowe upalne popołudnie w Ośrodku Treningowym Łodzianka przy ulicy Małachowskiego. Widzew II Łódź pokonał, po emocjonującym pojedynku, Omegę Kleszczów 5:3 (3:3). Tym samym widzewiacy w drugim kolejnym spotkaniu strzelili swojemu rywalowi pięć bramek. W niedzielę pokonali w Wieluniu miejscowy WKS 5:2.

Sześć bramek z ośmiu padło w pierwszej połowie. Trzykrotnie Omega wychodziła na prowadzenie i trzykrotnie Widzew II wyrównywał. Po zmianie stron przeważali widzewiacy i w 72. minucie dopięli swego. Technicznym strzałem Pawła Wiśniewskiego pokonał Maciej Kazimierowicz. W doliczonym czasie gry swoje premierowe trafienie po powrocie do Widzewa zaliczył Artur Amroziński (w ubiegłym sezonie Lechia Tomaszów) i mecz zakończył się wynikiem 5:3. Omega końcówkę grała w dziesiątkę po drugiej żółtej kartce dla Krystiana Stolarczyka.

Widzew II Łódź – Omega Kleszczów 5:3 (3:3)
Bramki: Daniel Gryzio 12, 17, Taras Kostevskyi 41, Maciej Kazimierowicz 72, Artur Amroziński 90 – Mateusz Miarka 3, samobójcza 16, Bartłomiej Trzeboński 23

Widzew II: Pietruszewski – Kozłowski (74′ Gajewski), Tanżyna, Śmiechowski (46′ Tlaga), Pokorski – Przybylski, Przybułek (60′ Amroziński), Kazimierowicz, Nawrocki (89′ Musialski), Kostevskyi (60′ Moussa) – Gryzio (77′ Madej)

Omega: Wiśniewski – Roczek (53′ Wieloch), Stolarczyk, Jarosław Trzeboński, Niedbała – Pieniążek, Wiewiórowski, Paweł Kowalski (53′ Załęski), Konstańczuk (66′ Grałka) – Miarka, Bartłomiej Trzeboński