Widzewiacy występujący w wojewódzkiej lidze Michałowicza zdobyli pierwszy komplet punktów tej wiosny. Po porażce i remisie wreszcie przyszła upragniona wygrana. W ostatnim meczu ich przeciwnikiem był Pelikan Łowicz.

Młodzi widzewiacy wyszli na boisko bardzo zmotywowani, co szybko przyniosło skutek, gdyż po pierwszych 15. minutach prowadzili już 2:0. Gospodarze bezlitośnie wykorzystali błędy indywidualne obrońców oraz bramkarza Pelikana. Wyżej plasowany w tabeli Pelikan stworzył sobie tylko dwie dogodne sytuacje i obie zamienił na bramki. Bramkę kontaktową dla gospodarzy zdobył w 16. minucie Szufliński, który strzałem z rzutu wolnego z ok. 25 metrów pokonał bramkarza Widzewa. Kolejne trafienie było efektem niefortunnego zagrania przez jednego z zawodników Widzewa, który skierował piłkę do własnej bramki. W drugiej połowie nastąpiła zmiana w bramce Pelikana, za Rucińskiego wszedł Perzyna, który, jak się później okazało, uratował swój zespół przed wynikiem dwucyfrowym. W barwach Widzewa hat-trickiem w tym meczu popisał się Michał Lukas. Tuż przed końcem spotkania karnego wywalczył Kamil Szubert, którego na gola zamienił Damian Mospinek. Pozostałe bramki strzelali: Waśkiewicz oraz dwa razy Bogusz.

Widzew Łódź – Pelikan Łowicz 7:2 (4:1)
Bramki: Waśkiewicz, Lukas x3, Bogusz x2, Mospinek – Szufliński, b. samobójcza

Widzew: Piętka, Stępień, Kolad, Ignatowski, Leonow (Łazuchiewicz), Marcioch (Piela), Mospinek, Wojtaszek (Rakowski), Lukas (Kubala), Waśkiewicz (Szubert), Bogusz (Skalmierski)

Pelikan: Ruciński, Perzyna, Matyjas, Grzegorek, Bończak, Szufliński, Siejka, Gędek, M. Kaźmierczak, Fabijański, Panek, Pisarski, T. Kaźmierczak, Nasalski, Dąbrowski, Kozieł