– Zagraliśmy do samego końca, do ostatniej minuty – powiedział na pomeczowej konferencji trener bełchatowian Maciej Bartoszek. We wczorajszym meczu 29. kolejki Ekstraklasy PGE GKS Bełchatów zremisował na wyjeździe z Polonią Warszawa 0:0.

Maciej Bartoszek (trener PGE GKS): Jestem bardzo zadowolony z postawy mojej drużyny. Tak jak rozmawialiśmy z zawodnikami – będziemy chcieli grać dobrze i walczyć o punkty do samego końca, co pokazaliśmy dzisiaj na boisku. Zagraliśmy ambitnie i z konsekwencją do ostatniej minuty. Mieliśmy dziś swoje sytuacje, mogliśmy strzelić bramki i wyjechać dziś z kompletem punktów. Tak się nie stało i mamy ósmy remis oraz kolejne nie wygrane spotkanie na wyjeździe. Nie wiem, dlaczego rzut karny wykonywał Mateusz Cetnarski. Może chciał dokończyć swoją akcję, bo to on wypracował „jedenastkę”. Moim zdaniem do piłki powinien podejść Marcin Żewłakow.

Jacek Zieliński (trener Polonii): Zagraliśmy poprawne spotkanie. Graliśmy dziś o trzy punkty. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu słaba, w drugiej już zagraliśmy lepiej. Obaj bramkarze mieli dziś dzień konia i świetnie interweniowali. Nie mogę narzekać na remis, kiedy w 83. minucie meczu Gliwa broni karnego. Zmierzyliśmy się z dobrym zespołem. Dawno już nie widziałem Bełchatowa tak dobrze grającego. Szkoda niewykorzystanych sytuacji. Cieszymy się jednak z tego jednego punktu. Nasza sytuacja jest klarowna, teraz jedziemy do Krakowa, aby zagrać dobry mecz i odrobić stracone dziś punkty.  Zagraliśmy z sercem chociaż brakło dziś trochę umiejętności.

Źródło: gksbelchatow.com