Już w najbliższą sobotę LKS Kwiatkowice może zapewnić sobie historyczny awans do IV ligi. Do tego kwiatkowiczanom potrzebna jest wygrana z trzecią drużyną w tabeli sieradzkiej okręgówki – Gal Gaz Galewice oraz brak wygranej drużyny wicelidera Czarnych Rząśnia w meczu z Victorią Skomlin.

Niewątpliwie trudniejsze zadanie w przedostatniej kolejce sieradzkiej okręgówki ma LKS Kwiatkowice. Ich rywal Gal Gaz Galewice to trzecia drużyna ligi. Czarni natomiast grają z broniącą się przed spadkiem drużyną Victorii Skomlin. Bardziej prawdopodobne jest więc, że Czarni wygrają swój mecz z Victorią i o awansie rozstrzygnie Gal Gaz Galewice, a to dlatego że w następnej kolejce Gal Gaz gra właśnie z Czarnymi Rząśnia. Kto straci punkty, w meczu z trzecią drużyną ligi ten znacznie oddali się od awansu.

W jakiej formie jest zespół z Galewic? Pomimo tego, że drużyna już jakiś czas temu straciła szansę na awans, nie odpuszcza swoich meczy i walczy o jak najwyższą pozycję w tabeli. Gal Gaz wygrał ostatnie pięć spotkań, gromiąc w ostatniej kolejce Orkan Buczek 7:3.

O tym jak ważny jest najbliższy mecz doskonale zdają sobie sprawę w Kwiatkowicach. Jeśli LKS wygra będzie jedną nogą w IV lidze, a być może przy odrobinie szczęścia (korzystnym wyniku w Rząśni) już w sobotę będzie mógł świętować awans. Początek meczu o godzinie 17.00 na stadionie przy ul.Łaskiej w Kwiatkowicach.

Źródło: http://www.lkskwiatkowice.tnb.pl