AKTUALNOŚCI
Mechanik gromi na zakończenie

Efektowną wygraną nad Zjednoczonymi Bełchatów zakończyli sezon 2010/2011 piłkarze Mechanika Radomsko.  Podopieczni trenera Rafała Ozgi strzelili swoim rywalom sześć goli, nie tracąc żadnego. W pierwszej połowie piłkarze Mechanika mieli nie najlepiej nastawione celowniki, bo zwycięstwo mogło być nawet dwucyfrowe.


tomadex wszystko dla kibica

Pierwsza połowa nie wskazywała na to, że mecz zakończy się wysoką wygrana gospodarzy. Radomszczanie przejawiali co prawda większą ochotę do gry, ale wyraźnie szwankowała skuteczność. Goście z kolei sprawiali wrażenie jakby byli na wakacjach. W całym meczu nie stworzyli sobie zdanej okazji, po której mogliby zdobyć gola.
Mechanik atakował od początku meczu. Już w 2. minucie po rzucie wolnym i błędzie bramkarza sytuację miał Łukasz Gloc. Potem okazje dwie okazje do zdobycia bramek miał Adam Olejnik, zbyt lekko strzelał także Marek Brych. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem na strzał zza pola karnego zdecydował się Marek Woźniak i piłka wpadła do siatki. W ostatniej minucie pierwszej połowy szansę na zdobycie gola po solowej akcji miał Sławomir Makowski, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońcę z Bełchatowa.
Po zmianie stron piłkarze Mechanika nastawili celowniki i kibice mogli w tej części gry cieszyć się aż z pięciu bramek. Kanonadę na bramkę Zjednoczonych rozpoczął w 51. minucie Łukasz Gloc, któremu przed pustą bramkę piłkę dograł Brych. Pięć minut później pomocnik Mechanika nikomu nie podawał tylko sam precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce. W 63. minucie kibice obejrzeli najładniejszą akcję w meczu.  Akcję, która przyniosła czwartego gola rozpoczął Gloc. Wydawało się, że bramkarz Zjednoczonych wygarnie mu piłkę spod nóg, ale napastnik Mechanika zdołał odegrać do Woźniaka. Pomocnik Mechanika sam mógł strzelać, ale podał do Tomasza Walioszczyka a temu nie pozostało nic jak tylko wpakować piłkę do bramki. Dla napastnika Mechanika był to 19. gol w sezonie. Chwilę później najskuteczniejszy zawodnik Mechanika mógł strzelić kolejną bramkę, ale tym razem dobrze spisał się bramkarz wybijając piłkę na rzut różny. W 74. minucie kibice obejrzeli przedziwną akcję. Z piłką biegł Brych. Żaden z zawodników gości nie próbował go powstrzymać, a koledzy z zespołu też nie kwapili się z wyjściem na dogodna pozycję. Pomocnik Mechanika zatrzymał się, popatrzył, przymierzył i po chwili kibice mogli cieszyć się z piątego gola. Ostatni gol w sezonie 2010/2011 dla radomszczańskiej drużyny padł dziewięć minut przed końcem meczu. Olejnik podał do Gloca, a ten ładna podcinką ustalił końcowy wynik meczu.
Mechanik Radomsko –  Zjednoczeni Bełchatów 6:0 (1:0)
Bramki: Marek Woźniak 37, Łukasz Gloc 51, 81, Marek Brych 56,74, Tomasz Walioszczyk 63.
Autor: pejot

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments