AKTUALNOŚCI
Rosiński nie chce rewolucji

W zakończonym niedawno sezonie V ligi Włókniarz Pabianice był znacznie lepszy od rywali i wywalczył awans do łódzkiej IV ligi. Czy obecna kadra poradzi sobie w wyższej klasie rozgrywkowej? Trener twierdzi, że rewolucja w drużynie nie jest potrzebna.


keeza komplety sportowe

Pabianiczanie do IV ligi wracają po czterech latach. Taki cel wyznaczyli sobie na początku sezonu. Piłkarze realizowali go konsekwentnie i w efekcie zakończyli rozgrywki z aż 15 punktami przewagi nad drugim Górnikiem Łęczyca.

Z boku może wydawało się, że sukces osiągnęliśmy bardzo łatwo, ale wcale tak nie było – zaznacza trener Leszek Rosiński. – W sporcie nic nie przychodzi łatwo. I dotyczy to każdego szczebla. Dopóki liczył się jeszcze Górnik, szczególnie w pierwszej rundzie, nie mogliśmy pozwolić sobie na chwilę odprężenia. Chcieliśmy tylko uciekać Górnikowi i to się udało.

O przewadze Włókniarza najlepiej świadczy fakt, że w całych rozgrywkach przegrał tylko jeden mecz – w 3. kolejce nieoczekiwanie uległ 1:2 beniaminkowi Polonii Andrzejów. Dziś szkoleniowiec uważa, że ta porażka zdarzyła się w najlepszym momencie. – Niektórym przypomniała, że o awans wcale nie będzie łatwo – tłumaczy. – Od tamtej pory wiedzieliśmy już, że w tej lidze nie możemy lekceważyć żadnego zespołu.

Szkoleniowiec twierdzi, że kluczem do sukcesu była doświadczona kadra. – Z tą myślą sprowadziliśmy m.in. Krystiana Wielemborka, Ireneusza Grąckiego, Grzegorza Gorącego. Takim zawodnikom presja nie pętała nóg, wiedzieli po co wychodzą na boisko i potrafili wykorzystać błędy słabszego rywala.
Nie ma jednak wątpliwości, że teraz skład musi zostać wzmocniony. – Ale rewolucji nie będzie – zaznacza Rosiński. Jeśli przyjdzie trzech dobrych zawodników, to sobie poradzimy.

Na razie nieoficjalnie wiadomo, że Włókniarz nie zamierza ich szukać daleko. Z PTC Pabianice mogą przejść Kacper Kosmala i Michał Bogdan, a z Włókniarza Konstantynów Witold Kurzawa i Robert Jańczyk. Zabraknie natomiast Bartosza Dziuby, który zakończył karierę i prawdopodobnie Przemysława Kity, który przebywał na zgrupowaniu ŁKS w Wiśle i ma szanse trafić do drużyny Młodej Ekstraklasy.

Źródło: Express Ilustrowany – Bliżej Ciebie, wlokniarzpabianice.info

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments