PGE GKS Bełchatów zrezygnował z testowanego Czarnogórca Valdana Tatara. Do zajęć z podopiecznymi Pawła Janasa powrócił natomiast Tomasz Wróbel, który wciąż negocjuje warunki nowego kontraktu z bełchatowskim klubem. Dziś „Brunatni” rozegrają ostatni sparing przed wyjazdem na zgrupowanie. Mecz z Sandecją będzie ostatnią szansą na pokazanie się dla testowanych graczy.
W dzisiejszym sparingu z Sandecją Nowy Sącz powinniśmy zobaczyć w akcji testowanych przez bełchatowian: Mateusza Kuzimskiego, Martina Zakrzewskiego, Vytautasa Luksę oraz bramkarza Macieja Krakowiaka z Polonii Nowy Tomyśl, który wobec planowanego odejścia wychowanka Kamila Paprockiego walczy o angaż do trójki Zbigniewa Robakiewicza, trenera bramkarzy w GKS.
Trener Paweł Janas zrezygnował natomiast z usług Czarnogórca Valdana Tatara, który zagrał w barwach bełchatowian w środowym sparingu przeciw ŁKS. Czarnogórzec po wyjeździe z Bełchatowa wybrał się do Bielska-Białej, gdzie powalczy o angaż w barwach Podbeskidzia, beniaminka Ekstraklasy.
Być może w dzisiejszym sparingu pokaże się także Kamil Kosowski. Do treningów z bełchatowskim klubem wrócił również Tomasz Wróbel, któremu 30 czerwca skończył się kontrakt. Zawodnik wciąż negocjuje warunki nowej umowy.
Niedziela będzie dla piłkarzy PGE GKS wolna, a wyjazd do wronieckiego ośrodka zaplanowano na godz. 9 w poniedziałek. Bełchatowianie będą przebywać w Wielkopolsce prawdopodobnie dłużej niż do 20 lipca. Rozegrają tam dwa lub trzy mecze kontrolne.
Poznaliśmy już także numery, z jakimi na strojach będą w najbliższym sezonie występować nowi zawodnicy PGE GKS Bełchatów. Kamil Kosowski przejął „11” po Pavle Komolovie. Z numerem „15” zobaczymy Słowaka Miroslava Bożoka, z „32” Macieja Szmatiuka a Leszek Nowosielski zagra z „7” po Karolu Gregorku.