Przygotowujące się do nowego sezonu zespoły z okręgu piotrkowskiego rozegrały kolejne spotkania kontrolne. Zdegradowana z III ligi Pilica Przedbórz dość nieoczekiwanie przegrała z grającym w lidze okręgowej GUKS Gorzkowice 1:3.

– Wynik meczu nie odzwierciedla tego co działo się na boisku – mówi Rafał Rabenda, który jesienią będzie prowadził zespół z Przedborza – To my nadawaliśmy ton grze, ale byliśmy bardzo nieskuteczni pod bramką przeciwnika.
Jedyną bramkę dla Pilicy zdobył Sebastian Balcerek. Dla GUKS trafiali: Patryk Niedźwiecki, Kamil Korytkowski oraz Konrad Cichosz.
Po spadku z III ligi z Pilicy odeszło wielu zawodników. Do Dłutowa, o czym już informowaliśmy, odszedł Bartłomiej Grala, który był filarem obrony Pilicy. Do Rosji powrócił Paweł Jermakow. Na tym nie koniec. Z Omegą Kleszczów trenuje Michał Bała a z Mechanikiem Radomsko Dariusz Frączyk. W Pilicy nie zagrają również Dawid Lizińczyk oraz Artur Fira, którzy szukają sobie nowych klubów. Wciąż nie wiadomo jaka będzie przyszłość Dawida Porwika. Zawodnik jest formalnie graczem Pilicy, ale nie pojawia się na treningach.
W środę Pilica zagra sparing z Partyzantem Radoszyce.

Autor: pejot