PGE GKS Bełchatów coraz mocniej stawia na piłkarską młodzież. Wystarczy przytoczyć przykłady Filipa Modelskiego (19 lat), Leszka Nowosielskiego (19), Piotra Piekarskiego (18) czy Damiana Zbozienia (22) – to kwartet zawodników młodego pokolenia, którzy zdążyli w tym sezonie zadebiutować w lidze.

Bełchatowski klub od lat oparty jest głównie na polskich zawodnikach. Co jakiś czas przy Sportowej pojawia się nowa „perełka” z niższych lig, czego najlepszymi przykładami mogą być: Łukasz Garguła, Dawid Nowak, Mateusz Cetnarski, Kamil Poźniak czy Janusz Gol. Nie inaczej jest w obecnym sezonie, podczas którego GKS daje coraz więcej szans młodym zawodnikom, którzy przy wielu doświadczonych już ligowcach, szybko robią postępy.

Coraz lepsza postawa „młodych” cieszy trenera Kamila Kieresia, który może liczyć na ich pomoc.

– Ostatnie debiuty Leszka i Filipa oceniam pozytywnie, szczególnie że egzamin przyszło im zadawać w trudnym dla drużyny momencie – mówi trener „Brunatnych”. Uważam, że unieśli ten ciężar i teraz na pewno będzie im łatwiej zbierać kolejne doświadczenia. Nie możemy jednak zapominać, że to młodzi ludzie i droga przed nimi jest wciąż daleka.

W Bełchatowie sięga się także po wychowanków, którzy przechodzą kolejne etapy miejscowej szkółki (aż 12 grup) i w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy walczą o awans do pierwszej drużyny. Wywodzący się z niej Łukasz Budziłek (20) i Łukasz Wroński (17) mają już za sobą debiuty w najwyższej klasie rozgrywkowej a w kolejce czekają następni, w tym obrońca Piotr Witasik (19), który ostatnio dołączył do treningów ekstraklasowej kadry a w meczu ligowym z Widzewem po raz pierwszy usiadł na ławce rezerwowych.

– Obecna sytuacja kadrowa GKS sprawia, że zależność współpracy pomiędzy pierwszą a drugą drużyną, w tym w przepływie zawodników powoduje, iż wielu młodych piłkarzy poprzez treningi ze starszymi kolegami nabywa doświadczenia zbliżając się do swych debiutów. W „kolejce” jest kilku ciekawych chłopaków i każdy z nich może walczyć o swoją szansę – kończy Kamil Kiereś.

W kolejnym meczu T-Mobile Ekstraklasy PGE GKS zmierzy się w Krakowie z mistrzowską Wisłą. Być może na tle tego międzynarodowego towarzystwa rozbłyśnie młoda polska gwiazda z Bełchatowa.

Źródło: gksbelchatow.com