Na sztucznym boisku łódzkiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego spotkały się dwie drużyny pragnące wspiąć się na kolejny szczebel drabinki Pucharu Polski. O zwycięstwo walczyły Polonia Andrzejów grająca w roli gospodarza oraz miejscowy UKS SMS Łódź. Spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem polonistów, padł bowiem wynik 4:0.
Od początku meczu widać było dużą nieporadność w szeregach drużyny SMS-u. Już w 7 minucie Przemysław Augustyn niecelnie podając do własnego bramkarza był bliski trafienia samobójczego. Na jego szczęście dobrze interweniował stojący między słupkami Sebastian Ostrowski. Kolejna sytuacja zakończyła się dla UKS- u straconą bramką. Prawą stroną boiska szybko pomknął Konrad Dobrzycki, który następnie posłał prostopadłą piłkę w pole karne. Adrian Krzemiński nie miał problemu, aby skierować ją do pustej bramki. Z każdą minutą widać było coraz większą dominację piłkarzy Polonii. w 17. minucie Adrian Krzemiński wyprzedzając obrońców znalazł się w sytuacji sam na sam z Ostrowskim. Ten nie mając innego wyjścia sfaulował napastnika Polonii w polu karnym za co ukarany został żółtą kartką. Rzut karny na bramkę zamienił Tomasz Franoszek. Od tego momentu Polonia kontrolowała grę co potwierdzała częstymi wypadami pod bramkę SMS-u. Pierwszy celny strzał na bramkę gospodarzy SMS oddał dopiero w 33. minucie spotkania. Nie sprawił on jednak żadnego problemu bramkarzowi. Kolejne akcje potwierdzały siłę piłkarzy Polonii, która praktycznie nie schodziła z połowy UKS-u. W 40 minucie bliski strzelenia trzeciej bramki dla swojej drużyny był Tomasz Łapka. Po rzucie rożnym w ostatniej chwili piłkę z linii bramkowej wybili obrońcy łodzian. W ostatnich minutach pierwszej połowy Polonia miała jeszcze kilka okazji na podwyższenie wyniku, jednak żadnej z nich nie wykorzystała.
Druga część spotkania rozpoczęła się od kilku zmian zarówno w drużynie SMS-u jak i Andrzejowa, co zupełnie zmieniło obraz gry. Od tej pory częściej do głosu zaczęli dochodzić piłkarze UKS-u jednak solidna obrona Andrzejowa nie dopuszczała do groźnych sytuacji pod bramką Kłosa. Przez pierwszych 15 minut drugiej połowy gra toczyła się głównie w środku boiska a klarownych sytuacji bramkowych brakowało. Dopiero w 63. minucie gry wychodzący sam na sam z bramkarzem SMS-u Adrian Krzemiński został sfaulowany co skutkowało drugim rzutem karnym dla Andrzejowa. Do piłki podszedł wprowadzony w drugiej połowie Marcin Ciupiński i pewnym strzałem umieścił ją w bramce bezradnego Ostrowskiego. Ostatni cios gospodarze zadali w 67. minucie. Piłka trafiła do niepilnowanego w polu karnym Ciupińskiego a ten nie miał problemów, aby ponownie umieścić ją w siatce drużyny gości.
Polonia Andrzejów – UKS SMS Łódź 4:0 (2:0)
Bramki: Adrian Krzemiński 8, Tomasz Franoszek 17, Marcin Ciupiński 63, 67
Polonia Andrzejów: Kłos – Rytel, Łapka, Franoszek, Krawczyk (66’ Susik), Dobrzycki, Żuralski (46’ Ciupiński), Niżnikowski (66’ Ostrowski), Hetel, Leśniewski (66’ Dzierzyk), Krzemiński
UKS SMS Łódź: Ostrowski – Piwowarczyk, Bonicki, Augustyn, Żymowski (52’ Pęzik), Wujek, Baran (72’ Śmigielski), Polak, Kwaśniak, Wasiak (52’ Mrotek), Kurpet (66’ Białczyk)
autor: Damian Kramczyk