AKTUALNOŚCI
Hit w Gomunicach na remis

Mecz kolejki piotrkowskiej klasy okręgowej nie zawiódł kibiców. Obejrzeli oni aż sześć goli. LUKS Gomunice zremisował z Mechanikiem Radomsko 3:3 (1:2). Po meczu w obu ekipach panował lekki niedosyt.

Starcie dwóch najlepszych zespołów piotrkowskiej klasy okręgowej przyciągnął na trybuny tłumy kibiców, których w Gomunicach nie widziano od czasu gry tego zespołu w III lidze. Większość stanowili fani z Radomska. Wśród widzów nie zabrakło sponsora klubu z Gomunic Mirosława Stasiaka, Stanisława Sipy prezesa Okręgowego Związku Piłki Nożnej w Piotrkowie Trybunalskim, Tadeusza Dąbrowskiego twórcy największych sukcesów radomszczańskiej piłki czy byłych reprezentantów Polski Sławomira Majaka oraz Jacka Krzynówka.
Spotkanie lepiej zaczęli radomszczanie. Już w pierwszej akcji meczu Tomasz Walioszczyk mógł strzelić gola, ale zbyt długo czekał z oddaniem strzału. W 10. minucie zawodnik Mechanika zachował się jak na napastnika przystało. Po zagraniu Marka Michalskiego, Walioszczyk nie miał kłopotów z trafieniem do siatki gospodarzy. LUKS odpowiedział w 16. minucie. Strzał z rzutu wolnego Jakuba Kubicza strawił sporo problemów bramkarzowi Mechanika Rafałowi Dawidowi. W 33. minucie po zagraniu Michalskiego piłkę w polu karnym zatrzymał grający trener gomuniczan Artur Kowalski. Z rzutu karnego drugiego gola dla radomszczan strzelił Walioszczyk. Gospodarze nie spasowali. W 39. minucie Arkadiusz Płomiński strzelił kontaktowego gola dla gospodarzy. W ostatniej akcji pierwszej połowy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego tuż obok słupka głową uderzał Łukasz Gloc.
Po zmianie stron ponownie zaatakowali radomszczanie. W 52. minucie Michalskiego w ostatniej chwili zatrzymał A.Kowalski. Po rzucie rożnym obok słupka uderzał Łukasz Dryja. W 71. minucie na indywidualną akcję zdecydował się Adam Olejnik. Pomocnik Mechanika z łatwością minął Mateusza Hajto po czym strzelił w samo okienko. Bramka stadiony świata. LUKS nadal jednak walczył. Pięć minut później pięknym strzałem z rzutu wolnego kontaktowego gola zdobył Jacek Bernat. W 88. minucie gomuniczanie doprowadzili do remisu. Strzałem w długi róg Dawida pokonał Kubicz. Już w doliczonym czasie gry gospodarze mogli strzelić zwycięskiego gola, ale skończyło się na remisie.
Po meczu w ekipie radomszczan panował niedosyt. Żałowano, ze nie udało się dowieźć do końca korzystnego dla siebie wyniku. Rozczarowania nie krył również sponsor klubu z Gomunic, który do jednego ze swoich graczy rzucił „będę musiał jeszcze ze trzech graczy kupić skoro wy nie umiecie wygrać z Radomskiem”.

LUKS Gomunice – Mechanik Radomsko 3:3 (1:2)
Bramki: Arkadiusz Płomiński 39, Jacek Bernat 76, Jakub Kubicz 88 – Tomasz Walioszczyk 10, 33-karny, Adam Olejnik 71.
LUKS: Chachuła – Kuliberda, A. Kowalski, Kołodziejski, Owczarek, Krawczykowski(61. M.Hajto), Kurzawa, Kubicz, Płomiński(78. Łyś), Bernat,  Kowalczyk(68. Bałecki),
Mechanik: Dawid – Kociuga, Frączyk, Radziejewski, Michalak(90. Buliński), Brych(85. Woźniak), Dryja, Gloc, Olejnik, Walioszczyk (74. K. Kowalski), Michalski.
Żółta kartka: Owczarek.
Autor: pejot

Subskrybuj
Powiadom o

14 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wb
12 lat temu

obiektywny a o czym mają krzyczeć kibice, a może widział jakiś kulturalny doping w wyższych ligach? Jak na klub kibica to doping jest na wysokim poziomie. A co ty myślisz o zespole, który dociera do pierwszej, drugiej ligi i zostaje zlikwidowany za afery ze sprzedawaniem meczy? Jak jesteś tylko widzem to cię to wali, ale jak kibicowałeś całą drogę od okręgówki do ekstraklasy to niestety to może zdenerwować. A od kibiców nie ma co wymagać języka używanego w kawiarniach i teatrze.

obiektywny
12 lat temu

prawda jest taka, ze chodzi o to, aby komus nawrzucac. gdyby nie przekrety z meczami to znalezliby jakis inny powod, zeby sobie kogos powyzywac bo kulturalnego i na poziomie dopingu na takich zadupiach nigdy nie bedzie, co z reszta bylo widac jaka holota przyjechala… jak sie wygrywa to jest spoko, ale gdy juz wynik nie idzie po mysli kibicow to zaczynaja odgrzebywac jakies smieci, zamiast spojrzec na siebie…

Ratusz
12 lat temu

I Tu się mylisz bo Ted nigdy nie miał afery z kupowaniem meczy 😉
Byli działacze i piłkarze sprzedawali mecze i tyle temacie

fan
12 lat temu

jak ted kupował to było ok,małolaty z młyna tego nie pamiętaja