W meczu 6. kolejki Łódzkiej Klasy Kuchar pomiędzy drużynami Orła Parzęczew  i LKS Gałkówek padł bezbramkowy remis. Zawodnicy nie dostarczyli zbyt wielu emocji kibicom, którzy zdecydowali się spędzić sobotnie popołudnie na stadionie.

Pierwsza połowa meczu była dość wyrównana, spotkanie toczyło się głównie w środku pola. Zarówno zawodnicy z Parzęczewa jak i Gałkówka nie odstawiali nogi, niestety sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. W pierwszej połowie zobaczyliśmy typowy mecz walki. Żadna ze stron nie uzyskała widocznej przewagi.

Niestety również druga połowa rozczarowała. Liczbę celnych strzałów w tym spotkaniu można policzyć na palcach jednej ręki. Po przerwie zakreśliła się niewielka przewaga gospodarzy. Jednak dopiero w końcówce Orzeł stworzył sobie kilka niezłych okazji do zdobycia bramek. Niestety mecz ten należy zaliczyć do kategorii tych, o których chcemy zapomnieć jak najszybciej. Zabrakło przede wszystkim goli, które jak wiemy, są solą futbolu.

Orzeł Parzęczew – LKS Gałkówek 0:0

Autor: Andrzej Kramczyk