AKTUALNOŚCI
Czartoria przegrała wygrany mecz

Niecodzienny przebieg miało spotkanie 7. kolejki piotrkowskiej klasy B (grupa II). Czartoria Ręczno była bliska sprawienia ogromnej niespodzianki i pokonania faworyta meczu, drużyny Motoru Bujniczki. Spadkowicz z klasy A strzelił jednak w ostatnich minutach dwie bramki i wygrał 2:1.

Pierwsza połowa była dość wyrównana. Obie drużyny miały swoje sytuacje, ale nie potrafiły ich zamienić na
bramki. W ekipie Czartorii aktywni byli napastnicy Adam Wagner i Kamil Zimny, ale dobrze grająca obrona Motoru nie pozwalała rozwinąć skrzydeł zawodnikom z Ręczna. Drużyna Bujniczek najlepsze okazje miała z rzutów wolnych tuż przed polem karnym Czartorii. Takich stałych fragmentów gry gospodarze mieli kilka, ale nie stanowiły one zbytnio
zagrożenia dla zespołu przyjezdnych. Piłkarze Motoru strzelali albo niecelnie, albo w mur. Bramkarz Czartorii nie miał zatem zbyt wielu okazji do wykazania się w pierwszej połowie. Najlepszą okazję goście zmarnowali w 42. minucie, kiedy znakomitą akcję prawą stroną boiska przeprowadził Patryk Krasoń. Prawoskrzydłowy Czartorii wymienił w polu karnym rywali piłkę z Adamem Wagnerem, a następnie wystawił ją znajdującemu się trzy metry od bramki Kamilowi Zimnemu. Znakomite wyjście bramkarza Motoru, Bartosza Słowińskiego uchroniło wicelidera klasy B od straty gola. Do przerwy wynik bezbramkowy.

Drugą część spotkania odważniej zaczęła Czartoria i jej starania przyniosły w końcu skutek. W 66. minucie na strzał zza pola karnego zdecydował się Ernest Czerkies i piłka wpadła po długim rogu tuż przy słupku. Licznie zgromadzeni fani ręczyńskiej drużyny zgromadzeni na obiekcie w Gorzkowicach oszaleli ze szczęścia. Chwilę później goście mogli podwyższyć prowadzenie, ale znakomitą interwencją popisał się bramkarz Motoru, który wybił piłkę po strzale z dystansu Adama Wagnera na rzut rożny. W kolejnych minutach Czartoria cofnęła się i zaczęła bronić korzystnego wyniku. Niestety dla gości w 88. minucie po zamieszaniu po rzucie rożnym piłka trafiła pod nogi stojącego przed
polem karnym Seweryna Kubickiego, który nie zastanawiając się długo oddał strzał. Bramkarz Czartorii miał już piłkę na rękach, ale futbolówka skozłowała tuż przed nim i wpadła do siatki. Zawodnicy Czartorii podłamani stratą gola wyrównującego kilkadziesiąt sekund później nadziali się na kontrę Motoru, którą pięknym strzałem w okienko zakończył niepilnowany w polu karnym przez nikogo Łukasz Odrzywolski. Tym samym rezerwowi Motoru zapewnili swojej drużynie wygraną.

Motor Bujniczki – Czartoria Ręczno 2:1 (0:0)
Bramki: Seweryn Kubicki 88, Łukasz Odrzywolski 89 – Ernest Czerkies 66.

Motor: Bartosz Słowiński – Mariusz Adamus, Emil Łukasiewicz, Marcin Barański, Przemysław Kubicki, Paweł Wściubiak (70. Piotr Sochacki), Piotr Kubicki, Tomasz Szymczyk (80. Karol Burzyński), Michał Szcześniewski, Andrzej Gal (55. Łukasz Odrzywolski), Paweł Piotrowski (65. Seweryn Kubicki).

Czartoria: Grzegorz Żak – Tomasz Żak I, Sebastian Strzelczyk, Tomasz Kabziński, Ernest Czerkies, Patryk Krasoń, Seweryn Piątek, Bartłomiej Skowron (59. Karol Chmura), Sebastian Karliński (78. Tomasz Wagner), Adam Wagner, Kamil Zimny.

Sędziował: Janusz Szulc (Gomunice)
Żółte kartki: Adam Wagner (Czartoria)

Autor relacji: Damian Pawulski

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
Śmichu
12 lat temu

hahahaha noooby 😀