AKTUALNOŚCI
Sensacja w Radomsku

Włókniarz Zelów nie obroni zdobytego przed rokiem Pucharu Polski na szczeblu województwa łódzkiego. Trzecioligowiec przegrał dziś niespodziewanie w Radomsku z grającym w lidze okręgowej Mechanikiem 1:2 (1:1).

Wynik spotkania już w 3. minucie mógł otworzyć Tomasz Walioszczyk. Napastnikowi Mechanika zabrakło jednak zimnej krwi pod bramką gości. Włókniarz odpowiedział zdobyciem gola. W 7. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego lot piłki źle obliczył Rafał Dawid. Futbolówka trafiła na głowę Dawida Pałyski. Uderzenie zawodnika Włókniarza odbiło się od słupka i wpadło do siatki gospodarzy. Zdobyte prowadzenie dało swobodę w grze trzecioligowcowi. Zawodnicy z Zelowa kilka razy groźnie strzelali na bramkę radomszczan. Mechanik przebudził się dopiero po pół godzinie gry. W 34. minucie bliski doprowadzenia do remisu był Adam Olejnik. Sześć minut później był już remis. Gola zdobył Walioszczyk.
Po zmianie stron ponownie zaatakował Włókniarz. W 49. minucie groźnie z rzutu wolnego uderzał Jacek Berensztajn. Jego strzał na rzut rożny zdołał wybić Dawid. W 55. minucie szybką akcję przeprowadzili radomszczanie. Marcin Antczak podał do Olejnika, który strzelił na bramkę gości. Bramkarz Włókniarza Paweł Wiśniewski odbił uderzenie pomocnika radomszczan, ale przy dobitce był już bezradny.
Stracony gol to był dla gości prawdziwy zimny prysznic. Włókniarz mocno zaatakował. Raz po raz kotłowało się pod bramką Mechanika. Nastawieni na kontry podopieczni trenera Rafała Ozgi swoja szansę mieli w 66. minucie kiedy Walioszczyk odegrał piłkę do Antczaka. Ten uderzył jednak nad bramką gości. Od 72. minuty goście musieli grać w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Mateusza Kołudy. Na boisku jednak nie było tego widać. Włókniarz wciąż był w ataku. Brakowało jednak skutecznego sfinalizowania stwarzanych akcji. Siedem minut przed końcem radomszczanie mogli definitywnie przypieczętować swój awans, ale Walioszczyk w dobrej sytuacji trafił wprost w bramkarza. W 90. minucie do remisu mógł doprowadzić Krzysztof Kukulski, ale jego strzał wybronił Dawid. Chwilę później za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Antczak i siły się wyrównały. Doliczony czas to zmiany taktyczne w Mechaniku i nieskuteczne próby doprowadzenia do remisu przez graczy Włókniarza. Wynik już się nie zmienił. Sensacja stała się faktem.

Mechanik Radomsko – Włókniarz Zelów 2:1 (1:1)
Bramki: Tomasz Walioszczyk 40, Adam Olejnik 55 – Dawid Pałyska 7.
Mechanik: Dawid – Lenart, Frączyk (90+3 Michalak), Radziejewski, Woźniak, Olejnik, Dryja, Antczak, Brych (90+6 Dłubak), Walioszczyk (90+5 Nowaczyk), Buliński (38. Kowalski).
Włókniarz: Wiśniewski – Jędrychowski, Pałyska (46. Kołuda), Stępień, Noga, Dymek, Kukulski, Berensztajn, Obi Uche (40. Jarosiński), Zając (46. Gawroński), Bednarek (46. Sysio).
Autor: pejot

Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
rks!
12 lat temu

RKS! Mogło być więcej, gdyby Walio wykorzystał, ale ważne, że wygrali!

rksiak
12 lat temu

żadna mi to sensacja 🙂
puchar dla Rksy.