Przed nami przedostatnia kolejka IV ligi. Najciekawszy mecz odbędzie się bez wątpienia w Wieluniu, gdzie dojdzie do konfrontacji dwóch zespołów aspirujących do awansu. Kto z tej batalii wyjdzie zwycięsko? Faworytem bukmacherów są gospodarze.

WKS Wieluń – WOY Bukowiec Opoczyński (5 listopada – 13:00) – przed konfrontacją drugiej z trzecią drużyną w tabeli w lepszej sytuacji są gospodarze, którzy mają o jeden punkt więcej od WOY-a. Więcej szans na wygranie mają wielunianie, którzy u siebie jeszcze nie przegrali. Czy Grzegorz Piechna i spółka pokrzyżują plany ekipie z Wielunia?
Włókniarz Konstantynów – Lechia Tomaszów (6 listopada – 13:00) – mecz ostatniej drużyny z liderem ma zdecydowanego faworyta. Są nim tomaszowianie. Gra lidera w ostatnich meczach nie zachwyca, ale w takich meczach marząca o III lidze Lechia punktów po prostu tracić nie może.
Sorento Zadębie Skierniewice – Warta Działoszyn (5 listopada – 14:00) – jeśli goście myślą jeszcze o włączeniu się do walki o awans ten mecz myszą wygrać. Sorento to jednak zespół, który rzadko przegrywa i najbardziej prawdopodobny w tej konfrontacji jest podział punktów.
UKS SMS Łódź – Zawisza Pajęczno (5 listopada – 13:30) – dla zespołu z Pajęczna to kolejny mecz o podtrzymanie szans na wywalczenie awansu. O punkty w Łodzi będzie jednak trudno gdyż młodzież z SMS-u coraz lepiej sobie radzi i ma pewne miejsce w środku tabeli.
KS Paradyż – Pogoń-Ekolog Zduńska Wola (5 listopada – 14:00) – gospodarze grają w ostatnich meczach bardzo nierówno. Potrafią wysoko przegrać z młodzieżą z SMS aby potem rozbić walczącego o awans WOY-a. Pogoń z kolei lepiej radzi sobie na wyjazdach. Strzela jednak mało goli i to jest największy problem tego zespołu.
LKS Kwiatkowice – Włókniarz Zgierz (6 listopada – 13:00) – murowanym faworytem do zwycięstwa jest rewelacyjny beniaminek. Kwiatkowice u siebie jeszcze nie przegrały i patrząc na dorobek punktowy gości trudno przypuszczać, aby byli w stanie wywieźć choćby punkt z boiska beniaminka.
MKP Boruta Zgierz – Zjednoczeni Stryków (5 listopada – 14:00) – gospodarze chcąc poprawić swoją niską pozycję w lidze muszą ten mecz wygrać. Goście mają pewne miejsce w środku tabeli i z pewnością będą chcieli przywieźć ze Zgierza jakieś punkty.
Włókniarz Moszczenica – Pilica Przedbórz (6 listopada – 14:00) – podopieczni trenera Rafała Rabendy zdecydowanie lepiej radzą sobie na boiskach rywali, stąd do Moszczenicy z pewnością przyjadą nastawieni na wywalczenie choćby remisu. Beniaminek z pewnością będzie liczył na Adriana Malickiego, który nie jest jednak już tak skuteczny jak przed rokiem kiedy Włókniarz grał w okręgówce.
Włókniarz Pabianice – Concordia Piotrków (5 listopada – 13:30) – sytuacja beniaminka w ligowej tabeli nie jest zbyt wesoła. Trzy punkty wywalczone przed własną publicznością na pewno by ją poprawiły. Piotrkowianie wiedzą jednak, ze ich przewagą nad Włókniarzem nie jest zbyt duża i z pewnością powalczą choćby o jeden punkt.
Autor: pejot