Bez większych problemów wicelider piotrkowskiej klasy okręgowej poradził sobie z rezerwami Omegi Kleszczów. Radomszczanie wygrali 3:1. Dobrą formę strzelecką potwierdził Łukasz Gloc, który zdobył dwa gole.

Pierwszy kwadrans meczu to wzajemne wyczekiwanie obu zespołów na błąd rywala. Z biegiem czasu przewagę zaczęli uzyskiwać radomszczanie, którzy dość szybko rozstrzygnęli losy meczu. W 18. minucie Łukasz Gloc przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Omegi, ale już trzy minuty później Mechanik prowadził. Gola po zespołowej akcji strzelił Marek Woźniak, dla którego było to pierwsze trafienie w tym sezonie. Zdobyty gol uspokoił grę wicelidera, który narzucił kleszczowian swój styl gry. W 30. minucie rzut wolny wykonywał Marcin Antczak. Po dośrodkowaniu błąd popełnił bramkarz Omegi. Skorzystał z niego Łukasz Dryja, który zagrał do Gloca, który  tylko dopełnił formalności. Pięć minut później po dośrodkowaniu z prawej strony boiska Gloc głową podwyższył wynik meczu. Dla napastnika Mechanika było to 11 trafienie w obecnym sezonie.
Dopiero po stracie trzeciej bramki gospodarze śmielej zaatakowali. W 37. minucie po rzucie rożnym w zamieszaniu podbramkowym gola strzelił Maciej Gasik.
Po zmianie stron gospodarze śmielej atakowali, ale pod bramką Rafała Dawida brakowało im zimnej krwi. Radomszczanie mieli też swoje okazje do podwyższenia wyniku. Dwukrotnie z dystansu bramkarza kleszczowian próbował pokonać Antczak. Pojedynek jeden na jeden z golkiperem Omegi przegrał też Marek Brych.
Gole w tej części gry jednak nie padły i radomszczanie mogli dopisać sobie trzy punkty.

Omega II Kleszczów – Mechanik Radomsko 1:3 (1:3)
Bramki: Maciej Gasik 37 – Marek Woźniak 21, Łukasz Gloc 30,35.
Mechanik: Dawid – Kociuga, Dryja, Frączyk, Lenart, Brych (84. Buliński), Antczak, Mysłek, Woźniak, Walioszczyk (84. Makowski), Gloc.
Autor: pejot