Strony wyjaśniły między sobą nieporozumienia, do których doszło w ostatnich dniach. Tomasz Wieszczycki zdecydował się całą swoją należność pieniężną wynikającą z zaległych wypłat zamienić na akcje klubu, stając się równocześnie akcjonariuszem Spółki ŁKS SA. Przyznał także, że nadal wierzy w prowadzoną przez właścicieli politykę odbudowy Łódzkiego Klubu Sportowego, a kupno akcji to dowód poparcia dla dalszych działań zmierzających do tego celu.– Cieszę się, że doszło do takiego spotkania. Spory i kłótnie są nam teraz najmniej potrzebne. Tomasz udowodnił, że nie odwraca się od klubu i nadal jest zainteresowany jego przyszłością. Decyzja o zakupie akcji ŁKS SA jednoznacznie o tym świadczy. Akcje Spółki może nabyć każda firma lub osoba prywatna i namawiamy do tego wszystkich, którzy chcą pomóc Łódzkiemu Klubowi Sportowemu – powiedział Filip Kenig. 

Podczas spotkania ustalono także, że nowym dyrektorem sportowym ŁKS będzie Jarosław Dziedzic.

Źródło: lkslodz.pl