Remisem 1:1 zakończyło się spotkanie 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy pomiędzy ŁKS a Jagiellonią Białystok. Łodzianie prowadzili od 16. minuty po dobitce Antoniego Łukasiewicza. Wyrównał z rzutu karnego Norambuena.

Już w pierwszej minucie spotkania łodzianie przeprowadzili groźną akcję. Sebastian Szałachowski nie zdołał jednak opanować futbolówki. ŁKS miał w pierwszym kwadransie optyczną przewagę, którą udokumentował golem w 16. minucie. Marcin Kaczmarek wykonywał rzut wolny. Mocno uderzoną piłkę sparował Tomasz Ptak. Bramkarz Jagiellonii uczynił to jednak niefortunnie. Odbita futbolówka trafiła bowiem pod nogi Antoniego Łukasiewicza, który musiał z takiego prezentu skorzystać. W końcówce pierwszej połowy gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie. Kaczmarek minął się jednak z piłką, którą zagrywał mu Szałachowski. Goście w pierwszej połowie zdołali oddać zaledwie jeden strzał na bramkę ŁKS. Pavle Velimirović nie dał się jednak zaskoczyć.
Bramkarz łodzian skapitulował w 63. minucie. Piotr Klepczarek faulował w polu karnym a jedenastkę zamienił na bramkę Norambuena. ŁKS do końca walczył jednak o komplet punktów. W 73. minucie obrońca Jagiellonii wybija piłkę z linii bramkowej, a trzy minuty później po strzale Saganowskiego futbolówka o centymetry mija bramkę Ptaka. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i mecz zakończył się podziałem punktów. Bliżej zwycięstwa byli łodzianie, którzy mogą czuć spory niedosyt.

ŁKS Łódź – Jagiellonia Białystok 1:1 (1:0)
Bramki: Antoni Łukasiewicz 16 – Norambuena 63 – karny

ŁKS Łódź: Velimirović – Golański (46′ Bykowski), Łabędzki ż, Klepczarek, Kaczmarek – Stefańczyk, Łukasiewicz ż, Kłus, Smoliński, Szałachowski (46′ Romańczuk) – Saganowski ż.

Jagiellonia Białystok: Ptak – Skerla ż, Kupisz, Hermes (57′ Gigauri), Cionek, Norambuena, Bartczak, Grzyb, Cetković, Pawłowski – Arłukowicz (57′ Kukol).

Widzów: 2500