AKTUALNOŚCI
Marek Wasiluk katem ŁKS

Łódzki Klub Sportowy przegrał ze Śląskiem Wrocław 1:2 (1:0) w meczu 17. kolejki T- Mobile Ekstraklasy. Łodzianie mogą mówić o olbrzymim pechu, ponieważ prowadzili w tym spotkaniu, a decydującą bramkę stracili w końcówce meczu. Katem okazał się Marek Wasiluk.

gadzety kibica keeza

 

Pierwsze minuty to gra w środku pola, żadna z drużyn nie zbliżyła się  do pola karnego rywala. Dopiero w 7. minucie pierwszą groźną akcję przeprowadzili goście. Waldemar Sobota podał w pole karne do wychodzącego na pozycję Sebastiana Mili, ale ten w asyście obrońcy, strzelił obok bramki. To zemściło się na wrocławianach, ponieważ trzy minuty później Marcin Kaczmarek dośrodkował z rzutu wolnego w pole karne z lewej strony, a najwyżej do piłki wyskoczył Antoni Łukasiewicz i strzałem głową pokonał Mariana Kelemena. Śląsk ruszył do odrabiania strat. Chwilę później Łukasz Madej wbiegł z piłką w pole karne, ale pewnie na posterunku spisał się Bogusław Wyparło. W 16. minucie znowu groźnie było pod bramką łodzian. Niebezpiecznie w pole karne z rzutu wolnego dośrodkował Sebastian Mila, ale defensorzy gospodarzy pewnie wybili piłkę przed szesnasty metr. ŁKS odpowiadał niecelnymi strzałami z dystansu. W 25. minucie mieliśmy spore zamieszanie pod bramką Śląska. Całą sytuację wyjaśnił Marcin Smoliński, bardzo nieudanym kopnięciem piłki w trybuny. Minutę później niespodziewany strzał zza pola karnego oddał Sebastian Mila, ale piłka nieznacznie przeleciała nad bramką. W 28. minucie powinno być już 2:0. Marcin Kaczmarek z prawej strony zagrał piłkę wzdłuż linii bramkowej, Marek Saganowski zmienił piętą kierunek jej lotu, a futbolówka przeleciała minimalnie obok lewego słupka bramki Mariana Kelemena. W odpowiedzi Sebastian Dudek uderzył z rzutu wolnego i Bogusław Wyparło sparował piłkę na rzut rożny. Po dośrodkowaniu gorąco zrobiło się w „szesnastce” łodzian, piłka trafiła pod nogi Dariusza Sztylki, ale ten nie zorientował się w całej sytuacji.

Drugie 45. minut lepiej rozpoczęli gospodarze. Marek Saganowski w sytuacji sam na sam z Marianem Kelemenem strzelił prosto w przeciwnika. Dobijać próbował Marcin Smoliński, jednak bez rezultatu. W 57. minucie Łukasz Gikiewicz trafił do bramki ŁKS-u, ale wcześniej był na pozycji spalonej. Minutę później Marek Saganowski prawą stroną przy linii końcowej, dograł na przedpole bramki gości, ale nikt nie zamykał tej akcji. W 61. minucie rzut wolny z lewej strony wykonywali łodzianie. Z piłką minął się Marian Kelemen, do główki próbował dojść Piotr Klepczarek, ale nie zdołał oddać celnego strzału. Moment później podobna sytuacja, ale tym razem strzał Marcina Kaczmarka z rzutu wolnego bez większych problemów obronił Marian Kelemen. Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i się zemściły. W 78. minucie po dośrodkowaniu z lewej strony Marka Wasiluka, strzałem głową bramkę zdobył Przemysław Kaźmierczak. Od tego momentu Śląsk był coraz groźniejszy. Co chwila goście konstruowali akcje, które sprawiały sporo problemów defensorom ŁKS. W końcówce Sebastian Mila z rzutu rożnego dograł piłkę pod bramkę ŁKS-u. Po ogromnym zamieszaniu, piłkę z linii bramkowej próbował wybić Marcin Kaczmarek, ale ostatecznie Marek Wasiluk zdobył zwycięską bramkę dla Śląska. W 4. minucie doliczonego czasu gry Cezary Stefańczyk dwukrotnie dośrodkowywał w pole karne gości, ale łodzianie nie stworzyli w tych akcjach zagrożenia i wynik nie uległ już zmianie.

ŁKS Łódź- Śląsk Wrocław 1:2 (1:0)
Bramki: Antoni Łukasiewicz 10 – Przemysław Kaźmierczak 73, Marek Wasiluk 88

ŁKS: Bogusław Wyparło – Cezary Stefańczyk, Michał Łabędzki, Piotr Klepczarek, Marcin Kaczmarek – Bartosz Romańczuk (73′ Marcin Mięciel), Antoni Łukasiewicz, Marcin Smoliński (62′ Sebastian Szałachowski, Mladen Kascelan, Radosław Pruchnik – Marek Saganowski

Śląsk: Marian Kelemen – Piotr Celeban (65′ Przemysław Kaźmierczak), Jarosałw Fojut, Dariusz Pietrasiak, Mariusz Pawelec (65′ Marek Wasiluk) – Dariusz Sztylka, Sebastian Dudek, Piotr Ćwielong, Łukasz Madej (42′ Łukasz Gikiewicz), Sebastian Mila – Waldemar Sobota

Żółte kartki: Bartosz Romańczuk, Mladen Kascelan, Sebastian Szałachowski (ŁKS), Waldemar Sobota, Dariusz Pietrasiak (Śląsk)

Widzów: 2575

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments