Wraz z końcem jesiennych spotkań T-Mobile Ekstraklasy skończyły się wypożyczenia trzech graczy Łódzkiego Klubu Sportowego. Pewne jest już, że do Jagiellonii Białystok powróci Mladen Kaśćelan.

Waleczny pomocnik miał być wypożyczony do końca sezonu, ale klub z Białegostoku zastrzegł sobie w umowie, że będzie mogł skrócić ten okres. Trener Czesław Michniewicz uznał, że Kaśćelan przyda mu sie w rundzie wiosennej i reprezentant Czarnogóry wraca do Jagiellonii.

Na razie nie jest wyjaśniona sytuacja Antoniego Łukasiewicza i Pawła Golańskiego. Śląsk Wrocław wciąż nie dał jednoznacznej odpowiedzi na temat Łukasiewicza, a na taką deklarację czekają szefowie klubu z al. Unii i sam zawodnik. Golański najchętniej chciałby rozwiązać obowiązujący go kontrakt z Koroną i wtedy nie widzi przeszkód, aby nadal grać w łódzkim klubie. Na takie rozwiązanie musi się jednak zgodzić klub z Kielc. Obu graczy w swej kadrze chętnie widziałby trener Ryszard Tarasiewicz.

Nie jest prawdą jakoby kontrakt z ŁKS rozwiązał Sebastian Szałachowski. Zawodnik poinformował, że ma propozycje z kilku klubów i jeśli uda się je sfinalizować to wyjedzie z Łodzi. Na razie jednak nie podpisał z nikim nowej umowy i wciąż jest zawodnikiem Łódzkiego Klubu Sportowego.

Źródło: lkslodz.pl