Pierwsze treningi w tym tygodniu mają za sobą piłkarze KKS Koluszki (łódzka klasa okręgowa). Większość graczy pojawiła się na spotkaniach, ale nie wszyscy. Z klubem rozstał się Jacek Wojtaszek, który musiał zrezygnować z gry w KKS z powodów zawodowych. Inni zawodnicy pojawią się na zajęciach niebawem, a wkrótce dołączyć też mogą nowi gracze.

– Przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczęliśmy w poniedziałek – mówi trener koluszkowian Damian Wójciak. – W tym tygodniu i następnym będziemy trenować lżej, łapać tlen przed cięższą pracą. Dwa razy w tygodniu ćwiczymy na sali i raz na Orliku.

Na zajęciach odliczyła się większość graczy, która grała jesienią. Ale nie obyło się bez ubytków. Największym jest strata Jacka Wojtaszka, który zrezygnował z gry z powodów zawodowych. – Szkoda, bo Jacek był ważnym ogniwem – mówi Wójciak. – Na jego miejsce z lewej strony pomocy nie będziemy jednak szukać następcy z zewnątrz. Mamy graczy, którzy mogą go zastąpić. Poza Jackiem brakuje jeszcze trzech, zawodników, ale jestem z nimi w kontakcie i wkrótce mają do nas dołączyć. Być może wkrótce też na treningu pojawią się nowe twarze.

Pierwszy mecz sparingowy KKS Koluszki rozegra w najbliższy piątek z czwartoligową Lechią Tomaszów Mazowiecki.