Pierwszy treningowy dzień między obozami w Wągrowcu i Turcji przynosi dwie jednostki ćwiczeniowe. Giekaesiacy rozpoczęli dzień od przebieżki oraz siłowni. Po południu zaplanowano z kolei zajęcia na głównej płycie.

Z kolegami nie trenował Miroslav Božok, który jutro wróci ze Słowacji. Bełchatowski pomocnik, który złamał podczas zgrupowania palec u dłoni, będzie ćwiczył z gipsem.

Wieczorem na badania uda się z kolei Kamil Kosowski, który narzeka na uraz ścięgna Achillesa i nie zagrał na razie w żadnym sparingu.

Jutro ostatni dzień z podwójną dawką treningów (10:30 mata i 16:30 boisko). W środę bełchatowianie mają się zmierzyć w meczu kontrolnym z ŁKS Łódź (Gutów Mały, godz. 11). Na czwartek i piątek zaplanowano po jednym treningu o 10:30. Do Turcji kadra „Brunatnych” wyleci z Drezna w sobotę.

Źródło: gksbelchatow.com