Piłkarze LKS Różyca jako jedni z ostatnich rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2011/2012 łódzkiej klasy okręgowej. Niestety, jeśli szybko nie poprawi się sytuacja kadrowa, trudno będzie zebrać nawet jedenastkę na pierwszy mecz. Początek wznowienia rozgrywek zaplanowano na 24 marca.
– Na razie nie wygląda to optymistycznie – martwi się Sławomir Wieczorek, trener dwunastego zespołu po pierwszej rundzie rozgrywek. – W tamtym tygodniu na poniedziałkowe zajęcia przyszło tylko siedmiu chłopaków, wtorkowy trening odwołałem, bo nie miał sensu. Podobnie jak rozgrywanie meczu sparingowego z Pogonią Rogów. Zobaczymy jak będzie w tym tygodniu, bo kilku graczy było chorych, inni byli w pracy, ale jeśli sytuacja się nie poprawi, to nie wiem jak będzie w lidze.
Niestety, na razie na to się nie zanosi. Z Różycy zamierzają odejść Łukasz Zych i Michał Jerzyk. – Łukasz chce grać w Polonii Andrzejów, gdzie mieszka, a Michał wraca do KKS Koluszki – mówi Wieczorek. – Miało do nas dołączyć dwóch graczy z Włókniarza Zgierz, ale wybrali inną opcję. Nie mam pretensji, bo tak się umawialiśmy. Na razie pozostaje nam liczyć, że w tym tygodniu będzie nas więcej.