AKTUALNOŚCI
Szymanek daje zwycięstwo

Piłkarze Startu Brzeziny (II grupa łódzka klasy A) wygrali z LKS Kwiatkowice (IV liga łódzka) 1:0 (1:0) w meczu sparingowym rozgrywanym na obiekcie CHKS w Łodzi. Mecz był bardzo wyrównany, a oba zespoły przedzieliła jedna bramka. Prowadzenie podopieczni Damiana Gamusa objęli w 36 minucie dzięki trafieniu Dariusza Szymanka.

gadzety kibica keeza

 

To zespół z Kwiatkowic od samego początku zaatakował. Już w 3. minucie groźną sytuację przeprowadzili napastnicy gości. Strzał głową znakomicie nad poprzeczką przerzucił jednak bramkarz Startu- Dariusz Breś. W 7. minucie meczu doszło do nieszczęśliwego wypadku. Podczas jednej z interwencji obrońca BKS- u Waldemar Pabiniak upadł niefortunnie na rękę i z grymasem bólu na twarzy osunął się na murawę. Potrzebna była interwencja lekarza. Wezwano karetkę i zawodnika odwieziono do najbliższego szpitala. Tam stwierdzono u niego uraz stawu łokciowego, co eliminuje go z gry i treningów na okres od 3 do 5 tygodni. Spotkanie po paru minutach kontynuowano. Zespół z Kwiatkowic częściej utrzymywał się przy piłce, ale nie potrafił sobie stworzyć większego zagrożenia pod bramką brzezinian. W 23. minucie ładnie na wolne pole przez Pawła Swaczynę wypuszczony został Dariusz Szymanek. Nowy napastnik Startu po minięciu Jakuba Olczyka strzelił po ziemi na pustą bramkę, ale za lekko i w porę interweniował golkiper LKS. W odpowiedzi groźną akcję przeprowadzili goście. Silny strzał z dystansu zza pola karnego znakomicie obronił Dariusz Breś. W 36. minucie po olbrzymim zamieszaniu w pole karne wbiegł Dariusz Szymanek i po minięciu bramkarza tym razem się nie pomylił i posłał futbolówkę do pustej bramki. Asystę zanotował Łukasz Wojtasik. Jeszcze przed przerwą obie drużyny miały swoje szanse na bramki. Najpierw w idealnej sytuacji sam na sam z bramkarzem, napastnik gości uderzył tuż nad poprzeczką, a w doliczonym czasie gry po ładnym zgraniu piłki przed pole karne przez Jacka Bernata nad bramką uderzył Dariusz Szymanek.

Po zmianie stron trener Kwiatkowic przeprowadził kilka roszad w składzie i tempo meczu trochę się zmniejszyło. W 51. minucie doskonałą piłkę na wolne pole od Macieja Maślanko otrzymał Dariusz Szymanek,  ten oddał strzał obok wychodzącego Olczyka, ale piłkę z linii bramkowej zdołali wybić obrońcy LKS. Druga część meczu była mniej ciekawa jeśli chodzi o groźne sytuacje. Godną odnotowania akcją jest strzał Jacka Bernata z 63. minuty, który Jakub Światłowski z kłopotami i na raty obronił.

Start Brzeziny- LKS Kwiatkowice 1:0 (1:0)
Bramka: Dariusz Szymanek 36

Start: Dariusz Breś, Krzysztof Bogdan – Waldemar Pabiniak, Mariusz Matusiak, Maciej Borowski, Łukasz Wojtasik, Paweł Swaczyna, Kamil Szymanek, Marcin Lindner, Tomasz Kaźmierczak, Rafał Sobkiewicz, Kamil Walczak, Dariusz Szymanek, Robert Szubert, Jacek Bernat, Arkadiusz Wawrzeńczak, Maciej Maślanko, Maciej Paszyński, Patryk Poddębski

Kwiatkowice: Jakub Olczyk, Jakub Światłowski – Cezary Pacholczyk, Jarosław Marczak, Krzysztof Jaworski, Łukasz Szmidt, Filip Skupiński, Łukasz Kacprzak, Łukasz Kubiak, Mariusz Woźniak, Daniel Cichosz, Wojciech Kuświk, Adam Pietrzak, Dariusz Gajdka, Tomasz Sabela, Robert Oborowski, Daniel Joźwiak, Marcin Konieczny, Jakub Dregiel, Karol Kulczyński, Marcin Knol, Maciej Janeczko

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
szalikowiec
12 lat temu

W 64 minucie bronił Światłowski a nie Olczyk