Lider piotrkowskiej klasy okręgowej Mechanik Radomsko bez najmniejszych kłopotów poradził sobie z ostatnią drużyną w tabeli. Radomszczanie wprost zdemolowali Kasztelana Żarnów wygrywając 8:0. To najmniejszy wymiar kary jaki w tym meczu spotkał zespół z Żarnowa.
Pierwsze minuty meczu pokazały, że to będzie mecz do jednej bramki. Lider szybko narzucił rywalowi swój styl gry. Już w 11. minucie Mechanik objął prowadzenie. Rzut wolny wykonywał Marcin Antczak. Wrzuconej na przedpole bramki piłki nie trącił żaden z piłkarzy i wpadła ona do bramki Kasztelana. Lider poszedł za ciosem i już pięć minut później było 2:0. Po zagraniu Przemysława Olejnika sytuację sam na sam wykorzystał Tomasz Walioszczyk. Liderowi było jednak mało. W 23. minucie P. Olejnik z lewej strony wrzucił piłkę w pole karne a zamykający akcję Walioszczyk głową skierował ja do siatki. Na tym nie koniec strzeleckich popisów radomszczan. Pięć minut później Łukasz Gloc zagrał do Walioszczyka, który podał do Adama Olejnika. Pierwszy strzał pomocnika Mechanika obronił bramkarz gospodarzy, ale dobitka była już skuteczna.
W końcówce pierwszej połowy bramkarz Kasztelana dwukrotnie uchronił swój zespół od utraty gola po strzałach P. Olejnika.
Po zmianie stron lider nie zwalniał tempa. W 48. minucie w polu karnym faulowany był Marek Michalski. Z jedenastu metrów gola strzelił Gloc. Radomszczanie dalej atakowali i szybko dorzucili kolejne dwa gole. Najpierw pod podaniu Gloca sytuacje sam na sam wykorzystał P. Olejnik, a następnie na listę strzelców wpisał się Marek Brych wykorzystując podanie A. Olejnika.
Dopiero przy siedmiobramkowym prowadzeniu radomszczanie nieco odpuścili załamanym gospodarzom. Nie oznacza to, że lider przestał atakować. Dwukrotnie dobrych okazji nie wykorzystali Gloc i Michalski. W 77. minucie jeden z wielu pojedynków sam na sam z bramkarzem Kasztelana wygrał Brych, ustalając końcowy wynik meczu.
Kasztelan Żarnów – Mechanik Radomsko 0:8 (0:4)
Bramki: Marcin Antczak 11, Tomasz Walioszczyk 16, 23 głową, Adam Olejnik 28, Łukasz Gloc 48 karny, Przemysław Olejnik 52, Marek Brych 54, 77