AKTUALNOŚCI
Wypowiedzi po hicie w Radomsku

Poniżej prezentujemy wypowiedzi po hicie piotrkowskiej klasy okręgowej, który dał zespołowi Mechanika Radomsko awans do IV ligi. Mechanik pokonał Zjednoczonych Bełchatów 1:0 (0:0), a zwycięskiego gola zdobył Tomasz Walioszczyk.

Rafał Ozga (trener Mechanika): Cały sezon pokazał, że awans nam się należy. W czasie sezonu były różne trudne momenty. Choćby jesienny walkower po meczu z Gomunicami. Potrafiliśmy się podnieść jesienią. W rundzie rewanżowej pokazaliśmy, że gramy dobrze, mamy sporą przewagę punktową. Myślę, że zasłużyliśmy na awans. Cieszymy się z awansu, bo Radomsko zasługuje minimum na IV ligę.

Marcin Herski (trener Zjednoczonych): Po meczu z Gomunicami powiedziałem, że w cuda nie wierzę. Nawet gdybyśmy wygrali pozostałoby pięć punktów straty i dwie kolejki do końca. Musiałby nastąpić splot dla nas bardzo wielu szczęśliwych okoliczności, abyśmy ten awans zrobili. Chcieliśmy przedłużyć moment świętowania Mechanika Radomsko. Nie udało się. Myślę, że wygrała drużyna lepsza, grająca na większym luzie. My byliśmy bardzo spięci, część chłopców z mojej drużyny pierwszy raz grała przy takiej publiczności. To trochę paraliżuje nogi. Mogę tylko pogratulować zespołowi z Radomska awansu do IV ligi. Mechanik był najlepszym zespołem. Nawet po rundzie jesiennej kiedy prowadziły Gomunice w grudniu powiedziałem, że tej drużyny się nie obawiam. Mówiłem wówczas, że Radomsko jest najlepszym zespołem i głównym pretendentem do awansu.

Tomasz Walioszczyk (strzelec zwycięskiej bramki dla Mechanika): Trener trochę wpłynął na moja ambicję tym, że nie zacząłem meczu od początku. Wchodząc na boisko chciałem pokazać, że należy mi się ten pierwszy plac. Myślę, że mi się to udało. Szkoda dwóch bramek z Gomunicami, które uciekły bo miałbym 19 bramek i wyrównany wynik z poprzedniego sezonu. Mam nadzieję, że w ostatnich dwóch meczach uda się go jeszcze poprawić. Przy bramce byłem na równi z ostatnim obrońcą. Zauważyłem, ze jest szansa. Piłka dobrze mi skozłowała. Uderzyłem, udało się. Mamy upragnione trzy punkty.

Marcin Półrola (kierownik Mechanika): Za kilka dni kończę 30 lat i jest to najpiękniejszy prezent jaki mogłem otrzymać. Cieszę się bardzo i nie kryję wzruszenia tą chwilą. To największy sukces klubu w jego historii. Sądzę, że cały mecz był pod nasze dyktando. Dziś spotkały się dwa najlepsze zespoły. Przed meczem myślałem, że Zjednoczeni zagrają bardziej otwartą piłkę . Oni niestety dla nas ograniczyli się do obrony i do szukania w przodzie Rafała Mordona. Nam jednak udało się zadać jeden cios. Piękna bramka Tomka dała nam upragniony awans do IV ligi.

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
ktos
12 lat temu

i tak spadna do okregowki