Łódzki Związek Piłki Nożnej nie podał jeszcze terminarza łódzkich klas A. To trochę blokuje piłkarzy LKS Różyca. Podopieczni Krzysztofa Dorynia przygotowania do nowego sezonu chcą rozpocząć dokładnie półtora miesiąca przed startem ligi. Jak na razie cały czas spotykają się na zajęciach i trenują.

Nie wiadomo jeszcze w której grupie łódzkiej klasy A różycanie zagrają. Nie przejmuje się tym Krzysztof Doryń, który spokojnie czeka i kończy ustalanie meczów kontrolnych. Jego drużyna w trakcie okresu przygotowawczego rozegra co najmniej sześć spotkań sparingowych. Pierwszy mecz zaplanowano na 21 lipca, a rywalem LKS będzie zespół zza miedzy KKS Koluszki. W innych klubach zawodnicy przebywają jeszcze na urlopach, bądź dopiero rozpoczynają przygotowania. W Różycy piłkarze cały czas spotykają się raz w tygodniu i normalnie trenują. Na zajęciach Krzysztof Doryń może pochwalić się bardzo dobrą frekwencją. W czwartek stawiło się 16 piłkarzy, na których szkoleniowiec różycan chciałby oprzeć skład. Wciąż do klubu zgłaszają się chętni zawodnicy. Wśród nich jest kilku byłych graczy, którzy chcą wrócić do gry w LKS.

Źródło: Bliżej Ciebie