Spotkanie na szczycie w piotrkowskiej klasie okręgowej dla Świtu Kamieńsk. Zespół trenerów Artura Lamcha i Edwarda Cecota pokonał Zjednoczonych Bełchatów 2:1. Oba gole dla miejscowych zdobył wypożyczony z Moszczenicy Adrian Malicki.
Spotkanie dla Świtu kiepsko się rozpoczęło. Już w 5. minucie weteran ligowych boisk Jarosław Łęgowiak strzelił gola dla United. Świt ma jednak w swoich szeregach supersnajpera. Adrian Malicki, bo o nim mowa, jeszcze przed przerwą po podaniu Konrada Szmita doprowadził do remisu. W 58. minucie zadał decydujący cios wykorzystując podanie Adriana Dzwonka.
Świt Kamieńsk – Zjednoczeni Bełchatów 2:1(1:1)
Bramki: Adrian Malicki 34,58 – Jarosław Łęgowiak 5.
Autor: Przemysław Jafra
Spalonego nie było , więc nie ma co się kłócić na ten temat , cały mecz pozytywnie wyglądał ;D
No i o tym mowilem widac na filmiku ze zdobywca bramki nie palił a obronca nr 15 z Belchatowa został , zreszta wiedzial ze został bo jako jedyny nie protestował tylko biegł za Malickim. Wiec bramka zdobyta prawidlowo. rKS
Co do sedziowania to głowny sedzia mial kilka decyzji dziwnych, ale ogolnie cala trojka przeprowadzila spotkanie pozytywnie , a co do spalonego to liczy sie moment podania , obok mnie nA trybunach siedzieli kibice Bełchatowa i mowili ze w chwili podania spalonego nie bylo. Sam nie widzialem wiec sie na ten temat nie wypowiadam. Wiadomo kto przegrywa ma pretensje rKS