AKTUALNOŚCI
Co z certyfikatem Dikanovicia?

Jeszcze nie wszyscy zawodnicy, których latem Widzew pozyskał, zdążyli zadebiutować w Ekstraklasie. Do tej grupy należy Dorde Dikanović, zakontraktowany w ostatnim dniu okienka transferowego. Czarnogórca nie było jednak nawet w meczowej osiemnastce na spotkanie z Zagłębiem.

Przyczyną są problemy z jego certyfikatem. W Widzewie liczą jednak, że do meczu z Górnikiem wszystko uda się załatwić.

Trzeba wyjaśnić, że realizacja transferów zagranicznych aktualnie przeprowadzana jest przez system elektroniczny FIFA TMS (Transfer Matching System). To znacznie przyspieszyło dokonywanie transakcji. Nie trzeba już czekać tygodniami, aż jedna federacja prześle drugiej papierowy certyfikat zawodnika. Czasem jednak w przypadku niektórych graczy pojawia się problem z potwierdzeniem. Często spowodowany błahą sprawą, na przykład niezgodnością jakichś danych personalnych.

W tym przypadku też pojawił się problem, tylko nie bardzo wiadomo, czym dokładnie spowodowany. Możliwe, że to jedynie jakaś techniczna usterka leżąca po stronie FIFA. Widzew, za pośrednictwem PZPN, zwrócił się do FIFA o pomoc w rozwiązaniu tego problemu i czeka na informację zwrotną. Może ona nadejść w każdej chwili, a czasu do meczu z Górnikiem jest na tyle dużo, że jest szansa, że Dikanović będzie mógł zagrać.

Źródło: Tomasz Andrzejewski – widzewiak.pl

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments