Sypnęło niespodziankami w 8. kolejce sieradzkiej okręgówki. Do największej sensacji doszło w Kobierzycku, gdzie kroczący od wygranej do wygranej dotychczasowy lider niespodziewanie przegrał z beniaminkiem. Tym samym nie ma już w tej klasie rozgrywkowej zespołu bez porażki.

Przegląd wydarzeń 8. kolejki sieradzkiej klasy okręgowej rozpoczniemy od meczu beniaminka z Osieku z Czarnymi Rząśnia. Zgodnie z oczekiwaniami wicelider pewnie wygrał swój mecz i czekał na rozstrzygnięcie pojedynku Kobierzycka z beniaminkiem z Widawy. Na boisku lidera doszło do sensacji. Kobierzycko przegrało z Widavią aż 1:4. Tym samym Czarni i Kobierzycko przed hitem jesieni mają po tyle samo punktów. Tylko dwa oczka do prowadzącego duetu traci Widavia.
Do niespodzianki doszło również w Brąszewicach. Miejscowy zespół, który bardzo dobrze spisywał się na początku rozgrywek przegrał z Orkanem Buczek. Goście, którzy w tym sezonie ograli już Czarnych Rząśnia pokazali, ze są zespołem nieobliczalnym. O niespodziance można również mówić w przypadku meczu w Konopnicy. MLKS nieoczekiwanie uległ Unii Sulmierzyce, która dość szczęśliwie utrzymała się w lidze.
Po siedmiu porażkach z rzędu pierwsze punkty odnotował Start Łubnice. W spotkaniu dwóch beniaminków Start okazał się lepszy od drugiej drużyny Warty Sieradz.

Wyniki 8. kolejki sieradzkiej klasy okręgowej:
LKS Kobierzycko – Widavia Widawa 1:4
Flormarbut Osiek – Czarni Rząśnia 0:4
LZS Brąszewice – Orkan Buczek 1:2
Prosna Wieruszów – Piast Błaszki 5:0
Gal Gaz Galewice – Warta II Działoszyn 5:0
MLKS Konopnica – Unia Sulmierzyce 0:1
LGKS Charłupia Mała – GLKS Strzelce Wielkie 2:2
Start Łubnice – Warta II Sieradz 2:1
Autor: Przemysław Jafra