Wzmocniona kilka zawodnikami z pierwszej drużyny Omega II Kleszczów (piotrkowska klasa A) nie dała rady beniaminkowi IV ligi Mechanikowi Radomsko. Grająca w mocno rezerwowym składzie drużyna trenera Rafała Ozgi wygrała 3:1.

Mecz idealnie ułożył się dla Omegi II. Już w 2. minucie bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego Rafała Dawida zaskoczył Robert Tomesz. Radomszczanie mogli szybko wyrównać, ale Tomasz Walioszczyk nie wykorzystał sytuacji sam na sam. W 20. minucie mogło być 2:0, ale od straty bramki Mechanika uratowała poprzeczka. Zmarnowana okazja szybko się zemściła. Prawą stroną boiska przedarł się Jakub Wielgosik, który dograł piłkę na przedpole bramki kleszczowian. Tam był Jakub Buliński, który z najbliższej odległości wyrównał stan rywalizacji. Kolejne minuty należały do gospodarzy. Obok bramki strzelał Maciej Gasik. Po uderzeniu Grzegorza Walentynowicza z kolei piłkę z linii bramkowej wybił Marcin Lewacki.
Po zmianie stron radomszczanie szybko rozstrzygnęli losy rywalizacji wykorzystując fatalne błędy defensywy Omegi. W 51. minucie Walentynowicz za lekko podawał do swojego bramkarza. Piłkę przechwycił Walioszczyk, który minął bramkarza i z ostrego kąta strzelił drugiego gola. Sześć minut później padł bardzo kuriozalny gol dla Mechanika. Wrzuconą na połowę kleszczowian futbolówkę przed polem karnym trącił Buliński i ta wturlała się do bramki.
W kolejnych minutach niewiele się działo. Warty odnotowania jest tylko strzał Piotra Janeczka, z którym poradził sobie bramkarz Mechanika. W samej końcówce Mechanik miał jeszcze okazje do podwyższenia wyniku, ale ten już się nie zmienił.

Omega II Kleszczów – Mechanik Radomsko 1:3 (1:1)
Bramki: Robert Tomesz 2 – Jakub Buliński 23, 57, Tomasz Walioszczyk 51.
Autor: Przemysław Jafra