AKTUALNOŚCI
Festiwal kartek w Uniejowie

MGLKS Termy Uniejów/Ostrowsko zremisował ze Startem Brzeziny 2:2 (0:1) w meczu 13. kolejki łódzkiej klasy okręgowej. Spotkanie było bardzo zacięte i obfitujące w wiele fauli. Arbiter główny pokazał aż osiem żółtych i dwie czerwone kartki.


keeza komplety sportowe

Początek spotkania był spokojny w wykonaniu obu zespołów. Pierwszy groźny strzał w 7. minucie na bramkę gości oddał Krzysztof Łuczak, ale jego uderzenie z około 30 metrów przeleciało minimalnie nad poprzeczką. Po tej sytuacji uniejowianie przejęli inicjatywę i zepchnęli gości do defensywy. Taki obraz meczu panował do piętnastej minuty. Po kwadransie gry Start zaczął łapać wiatr w żagle i powoli rozpracowywać defensywę gospodarzy. W 24. minucie po wrzutce z prawej strony Kamila Walczaka, interweniujący głową Łukasz Pacholczyk nieszczęśliwe umieścił piłkę w okienku własnej bramki. Ta przypadkowa bramka podcięła trochę skrzydła piłkarzom z Uniejowa. Brzezinianie próbowali pójść za ciosem, ale bezskutecznie. Dobrą okazję na podwyższenie wyniku miał przed przerwą jeszcze Kamil Walczak, ale po rzucie wolnym i jego strzale głową, futbolówka o centymetry minęła słupek bramki. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry za wybitnie niesportowe zachowanie, uderzenie zawodnika w szyję podczas gry z boiska usunięty został Jacek Dutka.

Przewaga liczebna nie wpłynęła korzystnie na gości. To uniejowianie od pierwszych minut drugiej odsłony meczu ruszyli do odrabiania strat. Zepchnęli rywali do defensywy i z każdą chwilą coraz groźniej atakowali. W 59. minucie Adrian Kuglarz znakomicie uruchomił podaniem Artura Stasiaka, a ten silnie zagrał po ziemi wzdłuż bramki. Interweniujący Mariusz Jatczak wypuścił piłkę z rąk, a to wykorzystał Marcin Dąbrowski, który bez problemu wepchnął futbolówkę do pustej bramki. Gospodarze próbowali pójść za ciosem, ale znakomicie spisywała się defensywa brzezinian. W 74. minucie siły na boisku się wyrównały. Za wybitnie niesportowe zachowanie, kopnięcie zawodnika w nogi bez możliwości zagrania piłki, czerwoną kartką ukarany został wprowadzony chwilę wcześniej na murawę Damian Różycki. To był początek nerwowej końcówki w wykonaniu obu zespołów. Niespodziewanie po jednej z nielicznych sytuacji podbramkowych Start objął prowadzenie. Na listę strzelców w 84. minucie wpisał się Mateusz Paturaj. Radość brzezinian nie trwała jednak długo. Dwie minuty później do wyrównania doprowadził Janusz Jonczyk i ten ciekawy mecz zakończył się podziałem punktów.

MGLKS Termy Uniejów/Ostrowsko- Start Brzeziny 2:2 (0:1)
Bramki: Marcin Dąbrowski 59, Janusz Jonczyk 86- Łukasz Pacholczyk 24(sam), Mateusz Paturaj 84

Termy: Michał Warcholiński – Patryk Lenart, Łukasz Pacholczyk, Szymon Kwiatosiński, Łukasz Wojciechowski – Jacek Dutka, Krzysztof Łuczak, Tomasz Jatczak, Artur Stasiak – Janusz Jonczyk, Filip Ochapski, rezerwa: Przemysław Głowacki, Damian Charuba, Grzegorz Dąbrowski, Tomasz Charuba, Michał Kaźmierczak, Kamil Galoch, Adrian Kuglarz, Marcin Dąbrowski

Start: Mariusz Jatczak – Damian Skołd, Krzysztof Nowakowski, Artur Poździej – Waldemar Pbiniak, Mateusz Dudka, Paweł Swaczyna, Robert Szubert, Dominik Jedynak, Kamil Walczak – Jacek Bernat, rezerwa: Adam Sekuterski, Roger Smuga, Maciej Borowski, Damian Różycki, Marcin Lindner, Mateusz Paturaj

Żółte kartki: Łukasz Pacholczyk, Krzysztof Łuczak, Szymon Kwiatosiński, Artur Stasiak (Termy)- Waldemar Pabiniak, Damian Skołd, Mateusz Paturaj, Maciej Borowski (Start)

Czerwone kartki: Jacek Dutka (Termy) 45+1min – za niesportowe zachowanie, Damian Różycki (Start) 74min – za niesportowe zachowanie

Widzów: 117 (11 Brzeziny)

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments