Wiele zamieszania powstało wokół tytułu mistrza jesieni w skierniewickiej klasie okręgowej. Udało nam się jednak sprawę wyjaśnić do końca chociaż okazało się to niezwykle trudne. Rzecz dotyczy wyniku spotkania z 5. kolejki Pelikan II Łowicz – Orzeł Nieborów. Działacze z Nieborowa jak i sami zawodnicy twierdzili, że mecz ten wygrali 5:3.

Taki też wynik wpisaliśmy do naszej tabeli. Okazało się jednak, że w meczowym protokole, którym dysponuje OZPN Skierniewice, widnieje wynik 5:2.

Tymczasem działacze Orła Nieborów w niedzielnej rozmowie telefonicznej nadal twierdzili, że na boisku było 5:3. Ta bramka jest o tyle ważna, że decyduje o tytule mistrza jesieni. Ponieważ najbardziej wiarygodny jest meczowy protokół – zmieniliśmy wynik spotkania na 5:2 i w tym momencie na pierwsze miejsce wychodzi zespół z Nieborowa, który ma taką samą różnicę bramek (+29) jak MKS Skierniewice, ale strzelił w rundzie jesiennej więcej bramek (45:41 na korzyść Nieborowa).

– Przyznam się szczerze, że cały czas myśleliśmy, że wynik tego spotkania brzmiał 5:3. To był zacięty mecz i tak naprawdę najważniejsze było nasze zwycięstwo. Cieszymy się oczywiście z tytułu mistrza jesieni, ale wiosną obronić pierwsze miejsce będzie niezwykle ciężko gdyż MKS Skierniewice również chce awansować do IV ligi – powiedział prezes Orła Leszek Kubiszewski.

Gratulujemy więc nieborowianom tytułu mistrza jesieni przepraszając jednocześnie za całe zamieszanie. Nie myli się tylko ten kto nic nie robi lub spisuje bezwstydnie wyniki korzystając z pracy innych i nie podając przy tym źródła.

Jednocześnie informujemy „zaprzyjaźnionych przepisywaczy”, że przy okazji wyjaśnienia sprawy wyniku spotkania Pelikan II – Orzeł Nieborów ustaliliśmy prawidłowy wynik innego meczu. W 12. kolejce Olimpia Jeżów pokonała Białkę Biała Rawska 8:1, a nie jak podawaliśmy wcześniej 9:1. Taki przynajmniej wynik widnieje w pomeczowym protokole.