38-letni Marcin Zając wiesza piłkarskie buty na przysłowiowym kołku. Były reprezentant Polski (11 spotkań), który w Ekstraklasie zagrał aż 307 razy (55 bramek), narzeka na ból kolana. Czwartoligowe Sorento Zadębie Skierniewice będzie więc zmuszone radzić sobie wiosną bez niego.

Zespół ze Skierniewic musi się także liczyć z odejściem Patryka Bojańczyka. Najskuteczniejszy piłkarz Sorento w rundzie jesiennej (zdobył sześć goli) trenuje bowiem w drugoligowym Pelikanie Łowicz. Jeśli chodzi o nowych piłkarzy to trener Artur Szymczyk chciałby sprawdzić Rafała Kowalczyka, który grał ostatnio w A-klasowym Zrywie Wygoda. Sorento ma wznowić treningi dopiero 20 stycznia. Spowodowane jest to zaległościami finansowymi wobec piłkarzy. Te mają zostać uregulowane w połowie stycznia. Skierniewicki klub nie ma jeszcze zaplanowanego żadnego spotkania sparingowego.