Lider skierniewickiej klasy okręgowej Orzeł Nieborów poważnie myśli nad awansem do IV ligi łódzkiej. Wszyscy zawodnicy zostają w zespole, a dodatkowo nieborowianie myślą o dwóch lub trzech wzmocnieniach. Ze względu na późny start rozgrywek ligowych będą mieli dużo czasu na przetestowanie nowych graczy.
Nieborowianie na pierwszych zajęciach spotkali się w poniedziałek. Miały one lekki charakter rozruchowy. Piłkarze ćwiczyli na siłowni i biegali. Przez najbliższy miesiąc lider będzie spotykał się na treningach trzy razy w tygodniu. Dwukrotnie będą to zajęcia na dworze i siłowni oraz jeden trening w hali. Żaden z zawodników nie narzeka na urazy. Po kontuzji do składu powrócił Mateusz Zimecki. Oprócz tego Orzeł myśli nad pozyskaniem dwóch lub trzech nowych zawodników.
W sobotę na obiekcie MOSiR w Łowiczu podopieczni Zbigniewa Czerbniaka rozegrają pierwszy mecz sparingowy w okresie przygotowawczym. Przeciwnikiem Orła będzie Bzura Chodaków (IV liga mazowiecka grupa północna).
Nieborów zapowiada walkę o awans ale jeśli awansuje to bedzie miał problem z licencją na IV lige bo ma tylko 1 dużyne młodzieżową ale jak wiadomo drużyne młodzieżową można szybko powołąć zwłaszcza że w Nieborowie jest szkoła podstawowa a trzeba mieć min 2 żeby grac w IV lidze a wiec warto tez walczyć o II miejsce bo być może Nieborów nie dostanie licencji i wejdzie do IV ligi vicemistrz Skierniewickiej okregówki
a wtej kwestii Widok Skierniewice tu przedstawia się wzorowo bo ma 12 drużyn młodzieżowych.