Orzeł Parzęczew mimo niekorzystnych warunków pogodowych chce rozegrać zaplanowany na sobotę 30 marca ligowy mecz 17. kolejki łódzkiej klasy okręgowej z KKS Koluszki. Spotkanie miałoby się odbyć na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Łodzi przy Al. Unii Lubelskiej 2 o godzinie 15:30.

Ze względu na zły stan murawy pojedynek nie byłby możliwy do rozegrania w Parzęczewie. Dlatego działacze Orła postanowili wynająć boisko ze sztuczną nawierzchnią i po uzgodnieniu szczegółów z Łódzkim Związkiem Piłki Nożnej i klubem z Koluszek rozegrać w terminie ligowy mecz.

– O swoich planach powiadomiliśmy ŁZPN i klub z Koluszek. Zastanawialiśmy się nad wynajęciem boiska w Uniejowie, ale biorąc pod uwagę nasze położenie i gości uznaliśmy, że wynajmiemy płytę bocznego boiska ŁKS – poinformował Kazimierz Kurtasiński, prezes Orła Parzęczew.

Zapytany przez nas działacz Orła o kolejne tego typu rozwiązania w kolejnych meczach o ligowe punkty odpowiedział, że nie wyklucza takich działań. – Bierzemy taką opcję pod uwagę przy kolejnych meczach, których będziemy gospodarzem. Jeśli oczywiście nie pozwolą na to warunki pogodowe oraz ŁZPN nie przełoży zaległych spotkań tydzień po ostatniej kolejce tego sezonu. Wszystko ze względu na problemy kadrowe, które w środku tygodnia są prawdziwa bolączką. Nasi piłkarze mają obowiązki zawodowe oraz szkołę i dlatego nie pasują nam środowe terminy odrabiania ligowych zaległości – zakończył Kazimierz Kurtasiński.