AKTUALNOŚCI
Kiereś: Byliśmy zdeterminowani

PGE GKS Bełchatów pozostał w grze o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. Bełchatowianie pokonali Zagłębie Lubin 3:2 (2:2) i tracą do bezpiecznej strefy już tylko trzy punkty. Trener Kamil Kiereś podkreślał dobrą grę młodych zawodników, którzy zastąpili pauzujących za kartki.

Trener PGE GKS Bełchatów Kamil Kiereś: Cieszymy się z bardzo cennych trzech punktów w finalnej fazie sezonu. Mecz na pewno był dramatyczny. Zespół zaprezentował się dzisiaj jak zdeterminowany kolektyw dążący do obranego celu. Szybko stracona bramka nie załamała drużyny. Szybko odrobiliśmy straty i strzeliliśmy dwa gole. Później zdarzyło się jednak coś, co nie powinno się zdarzyć. Cofnęliśmy się na własną połowę i straciliśmy drugą bramkę. Na szczęście po przerwie zagraliśmy konsekwentniej i przechyliliśmy szalę zwycięstwa na naszą stronę. To cieszy podwójnie, bo musieliśmy radzić sobie bez kilku zawodników pauzujących za kartki. Dodatkowo trzeba pochwalić debiut Marcina Flisa. To chłopak, który ma 19 lat i jest lewym obrońcą, a musiał grać na prawej stronie. Swoje zadania wypełnił również Krzysiek Michalak. Klucz do celu, jakim jest utrzymanie w ekstraklasie, to zdobywanie jak największej liczby punktów. I nadal chcemy to robić. Błędem by było patrzenie teraz na tabelę.

W końcówce mieliśmy okazje do wyrównania, ale doskonale interweniował bramkarz gospodarzy – to słowa szkoleniowca Zagłębia Lubin, Pavla Hapala. Te sytuacje nie zmieniają jednak oceny całego spotkania. Graliśmy niekonsekwentnie z tyłu, popełnialiśmy dużo błędów, mieliśmy dużo przestojów w grze i dużo złych podań. Po takim meczu mogę tylko pogratulować zwycięstwa rywalom.

Źródło: gksbelchatow.com

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments