Jutrzenka Warta zremisowała z LKS Kwiatkowice w meczu zamykającym 30. kolejki IV ligi łódzkiej. Biorąc pod uwagę cały przebieg spotkania to mogło ono się zakończyć zwycięstwem jednej jak i drugiej drużyny. Niewątpliwie strata punktów przez walczących o awans kwiatkowiczan jest dużą niespodzianką.
– Zagraliśmy bardzo słaby mecz. Wynik mógł być różny jeśli biorąc pod uwagę sytuacje podbramkowe z obu stron. Jutrzenka mogła nawet wygrać. Jeśli nie wykorzystujemy nadarzających się okazji to tracimy cenne punkty – skomentował Antoni Dąbrowski, trener LKS Kwiatkowice.
Jutrzenka Warta – LKS Kwiatkowice 1:1 (0:1)
Bramki: Mateusz Mordalski 67 – Mariusz Woźniak 14
Jutrzenka: Wojciechowski – Kaczorowski, Pawlak, Mordalski, Maciej Masłowski – Maraszek (78′ Marek), Chudzik (82′ Małolepszy), Sajda (72′ Dzieran), Kaczmarek – Jędrzejczak (71′ Fabiano Valente), Badowski.
Trener: Łukasz Masłowski
Kwiatkowice: Ostrowski – Szmidt, Pacholczyk, Kulczyński, Kubiak – Cichosz, Skupiński, Sosnowski (57′ Kacprzak), Woźniak – D. Szymanek, K. Szymanek (75′ Antoniewski).
Trener: Antoni Dąbrowski
Dzisiaj na stronie dziennika łódzkiego piszą ze ŁKS być może zagra w III lidze. Chyba ta plotka odnośnie awansu Kwiatkowic i zastąpienia ich ŁKS-em bo prezes kwiatków nie chce awansować jest być może prawdą. ?????
Kwiatki jestem z Wami……. Forever ŁKS!
juve to jest potenga!
Po co im awans w tych Kwiatkowicach jak i tak nie bedą grali bo ŁKS-a wejdzie, albo 90% składu pójdzie w odstawke.