Mechanik Radomsko zremisował bezbramkowo w wyjazdowym meczu z Wartą Działoszyn. Walczący o awans do III ligi radomszczanie mogą mówić o wielkim pechu. Tuż przed końcem spotkania rzutu karnego dla gości nie wykorzystał Brazylijczyk Jardel Cruz.
– Mecz był z gatunku wyrównany. Od początku nastawialiśmy się na defensywę i grę z kontry. Momentami wyglądało to bardzo dobrze, ale zabrakło dopracowania. W końcówce rzutu karnego nie wykorzystał Jardel Cruz, który trafił w słupek. Pech to za mało powiedziane co nam się przydarzyło. Mamy świadomość tego, że te punkty mogą mieć szczególne znaczenie w końcowym rozrachunku i mogą zadecydować o naszym awansie – skomentował Marcin Półrola, kierownik Mechanika Radomsko.
Warta Działoszyn – Mechanik Radomsko 0:0
Warta: Różycki – K. Leszczyk, Kurpiewski, Karoń, Kipigroch – Lisowski, Kukulski, Nowacki, Ryś – Jasiński, Frączyk.
Mechanik: Dawid – Kociuga, Zimoń, Frączyk, Lewacki – Radziejewski, Kornacki, Olejnik, Nowak – Szewczyk, Walioszczyk (79′ Jardel Cruz).
Sędzia czekał, czekał i w 90 minucie wydrukował karnego, ale na szczęście braziliano trafił w słupek. Myślę,że w takim mieście powinna być przynajmniej 3 liga. Panowie ale awansujcie uczciwie bez pomocy sędziów.
Panowie dajcie już spokój już po meczu walczymy dalej.
Wygrywamy i przegrywamy razem, a kto dalej będzie się tutaj spinał to parówa !
sezonowcy? robią spinę tylko na mocnego przeciwnika? fajnie macie, u nas czy b klasa czy e-klasa RKSa najważniejsza jest!
NO to po AWANSIE DZIEKUJEMY JARDEL !!!!! ;/ ;/;/;/;/
do rks
pierwszy raz od wielu wielu wielu lat młode chłopaki sie za doping wzieły. Więc nie rób spiny,bo już jest po meczu