Orzeł Nieborów awansował do IV ligi łódzkiej po zdeklasowaniu rywali w skierniewickiej klasie okręgowej. Nieborowianie przed sezonem nie byli wymieniani w gronie faworytów. W odpowiednim momencie zaatakowali i zaskakując rywali powiększali swoją przewagę.
W skierniewickiej klasie okręgowej Orzeł rozegrał 24 mecze. Zdobył w sumie 62 punkty i o aż 11 oczek wyprzedził drugi w tabeli MKS Skierniewice. Nieborowianie zwyciężyli 20 razy, dwukrotnie remisowali i doznali dwie porażki. Podopieczni Zbigniewa Czerbniaka strzelili rywalom 97 bramek co daje łączną średnią 4,04 bramki na jeden mecz. W defensywie również statystyka wygląda bardzo dobrze. Orzeł stracił 29 goli co dało ogólny bilans (+68). Walka o IV ligę od samego początku toczyła się między MKS Skierniewice i rezerwami Pelikana Łowicz. Po kilku kolejkach do walki włączyli się właśnie nieborowianie i z każdą kolejką zwiększali przewagę, która ostatecznie wyniosła 11 punktów nad drugą drużyną i 21 nad trzecią.
Dla nieborowian awans do wyższej klasy rozgrywkowej jest historycznym sukcesem. Klub w przerwie między rozgrywkami będzie chciał wzmocnić się kilkoma wartościowymi zawodnikami, aby jak najlepiej zaprezentować się na wyższym poziomie ligowym.
rasiaka niech kupiom
obserwator ma racje Cielądz w okręgówce stracił bowiem 12 goli co było w 4 lidze wszyscy widzieli. Nieborów będzie musiał znacząco wzmocnić obrone.
co jak co , obrona nieborowian mimo takich statystyk , będzie za słaba na 4 ligę !
Do Adrian Błąd
Masz rację że Nieborów był faworytem o poczatku ligi ale wraz z MKS Skierniewice.
Uważam że Nieborów był faworytem od początku ligi. Przyszły kilku zawodników z rezerw Pelikana, dołączyli Brzózka i Rusek z Korony Wejsce, doszedł Rozkwitalski, który grał w ekstraklasie. Od początku celem Orła był awans!