Pelikan Łowicz zremisował 1:1 (0:1) z Olimpią Elbląg w wyjazdowym meczu 1. kolejki II ligi wschodniej. Remis podopiecznym Grzegorza Wesołowskiego uratował Paschal Ekwueme w 68. minucie meczu.

Mecz od samego poczatku mógł bardzo dobrze rozpocząć się dla łowiczan. W 10. minucie idealnej sytuacji nie wykorzystał jednak Paschal Ekwueme. Gospodarze odpowiedzieli siedem minut później. Adriana Olszewskiego pokonał Anton Kłosow. Pelikan przeważał w pierwszej odsłonie, ale to rywale schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. Drugie czterdzieści pięć minut przebiegały pod dyktando gości. Łowiczanie co chwila atakowali, ale nie potrafili strzelić wyrównującego gola. Udało się to dopiero w 68. minucie, kiedy Paschal Ekwueme wykorzystał bardzo dobre podanie Patryka Pomianowskiego. Po tym trafieniu goście zamknęli rywali na ich własnej połowie. Broniąca się Olimpia nie popełniła już do końcowego gwizdka żadnego błędu i Pelikan wywiózł z Elbląga jeden punkt.

Olimpia Elbląg – Pelikan Łowicz 1:1 (1:0)
Bramki: Anton Kołosow 17 – Paschal Ekwueme 68

Pelikan: Olszewski – Kowalczyk, Brodecki, Dremluk (76′ Gołuch), Ceglarz – Wyszogrodzki, Koman, Pomianowski, Solecki (46′ Adamczyk), Świątek (65′ Kosiorek) – Ekwueme.