AKTUALNOŚCI
Mroczkowski: Takie jest życie

Piłkarze Widzewa Łódź byli bliscy zdobycia kompletu punktów z Jagiellonią Białystok. Łodzianie mogą mówić o wielkim pechu, ponieważ prowadzili z rywalami 1:0, ale w ostatniej minucie doliczonego czasu gry stracili bramkę. Poniżej prezentujemy wypowiedź szkoleniowca Widzewa Radosława Mroczkowskiego.


tomadex wszystko dla kibica

Spotkanie z Jagiellonią trener Widzewa porównał do meczu Bayernu Monachium z Chelsea Londyn. Pochwalił zespół za realizację założeń taktycznych i za postawę defensywy. – Przypomina mi się piątkowy mecz o Superpuchar Europy, który miał podobny scenariusz. Takie jest życie piłkarskie. Błędy się pojawiają. Przez większość spotkania mój zespół dobrze realizował taktykę. Szczególnie w pierwszej połowie. Dobrze funkcjonowaliśmy w defensywie, ale nie ustrzegliśmy się błędów. Były okazje na 2:0 i to trzeba było wykorzystać. Brakuje nam chłodnych głów – stwierdził Radosław Mroczkowski.

Mroczkowski zwrócił uwagę na błędy zespołu, które jego zdaniem zaważyły na stracie punktów. Zadowolony był z postawy nowych obrońców, ale dodał, że bardziej cieszyłby się jeśli jego drużyna zachowałaby czyste konto.  – Jeśli chodzi o straconą bramkę, to nie wiem, czy należy winić bramkarza. Zobaczę powtórki i wtedy ocenię. Byłem także zły na młodego zawodnika, który wszedł na boisko. Był wypoczęty, miał siły i dostał jasne wskazówki. Taka nonszalancja spowodowała takie konsekwencje, jak widzimy. Wszystko zawsze zaczyna się od tego pierwszego błędu. Kilku zawodników mogło coś jeszcze zrobić, ale tego nie zrobili.  Jestem zadowolony z występu nowej pary defensorów. Chociaż na pewno ocena byłaby wyższa, gdyby nie sytuacja z końcówki. Na razie jednak jest pozytywna, ale kolejne mecze potwierdzą, czy raczej określą ich poziom – zakończył szkoleniowiec Widzewa.

Źródło: widzewiak.pl

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments