AKTUALNOŚCI
Kiereś: Decyzja sędziego to skandal

PGE GKS Bełchatów przegrał na własnym boisku z Arką Gdynia 0:1 (0:0) w meczu 10. kolejki I ligi. Trener bełchatowskiej drużyny Kamil Kiereś podkreślił na pomeczowej konferencji, że duży wpływ na wynik miała błędna decyzja sędziów z 70. minuty.


tomadex wszystko dla kibica

Wiedzieliśmy, że Arka będzie zespołem ustawionym defensywnie, będzie grała stabilnie, będzie szukała swojej jednej szansy i tak ten mecz wyglądał. Ciężko nam było stwarzać sytuacje bramkowe, choć w pierwszej połowie były 2-3, choćby ten strzał Michała Maka w poprzeczkę. To był właśnie ten moment na zmianę obrazu gry przeciwnika, żeby wyciągnąć go ze strefy odbioru, by byli zmuszeni do gonienia wyniku, jednak nie udało się tej bramki zdobyć. Po przerwie zdawaliśmy sobie sprawę, że to będzie mecz do pierwszej bramki. Realizowaliśmy swoje przedmeczowe założenia, ale trudno było szczególnie po przerwie o klarowne sytuacje. Mieliśmy wiele stałych fragmentów, które jednak niewiele przyniosły. Chciałbym zwrócić uwagę na 70. minutę spotkania. Nigdy tego nie robię, ale powiem oficjalnie: decyzję sędziego nazwę skandalem. Na powtórkach widać ewidentnie, że w tej spornej sytuacji piłkę dotyka tylko i wyłącznie zawodnik Arki a Paweł Baranowski nie ma żadnego kontaktu z piłką, nie ma żadnego faulu a jest podyktowany rzut wolny, który jak gdyby odmienia losy meczu i ma wpływ na kolejne wydarzenia. Nie lubię się tłumaczyć takimi sytuacjami, ale dla mnie to jest skandal – powiedział trener Kamil Kiereś.

Źródło: gksbelchatow.com

Subskrybuj
Powiadom o

1 Komentarz
Inline Feedbacks
View all comments
piotrkow
10 lat temu

Powtorka pokazuje jak Baranowski przytrzymuje napastnika…