Do niecodziennej sytuacji doszło w Błaszkach podczas meczu 13. kolejki sieradzkiej klasy okręgowej pomiędzy miejscowym Piastem a Widavią Widawa. Około 70. minuty meczu po ukaraniu czerwoną kartką jeden z zawodników gości nie mógł pogodzić się z tą decyzją i rozładował swoje emocje na boksie dla rezerwowych.
Około 70. minuty spotkania po brutalnym faulu zawodnik gości Mirosław Jóźwiak został ukarany czerwoną kartką. Piłkarz nie mógł pogodzić się z tą decyzją, postanowił dać upust emocjom i doprowadził do boiskowej awantury. Między zawodnikami obu drużyn rozpętała się szamotanina. Sędziemu udało się szybko zapanować nad sytuacją. Schodzący z boiska piłkarz ze złości wyładował się na plastikowym boksie dla rezerwowych. Uderzył w niego pięścią i przebił jedną ze ścian.
Działacze z Błaszek wezwali policję, która opisała całe zajście. Oba kluby poszły na ugodę. Widawianie zobowiązali się w ciągu czternastu dni naprawić szkody. Jeśli tego nie uczynią sprawą zajmie się policja. – Musieliśmy wezwać policję ponieważ obiekt sportowy należy do gminy. Musimy do niej to zgłosić. Poszliśmy z Widavią na ugodę. Mam nadzieję, że uda nam się to załatwić między sobą – informuje jeden z działaczy Piasta Błaszki.
Spotkanie zostało kontynuowane, a Piast Błaszki wygrał z Widavią Widawa 2:1 i umocnił się na trzeciej pozycji w ligowej tabeli.
po pierwsze nie kopnął nikogo, kolega chyba musi wybrac sie do okulisty, tylko popchął zawodnika błaszek a sędzia nie potrafil od początku zapanować na boisku i dlatego doszło to takiej sytuacji. a prawda jest taka że kibice piasta pobili kibica widavii w trakcie przerwy.
a z zwłaszcza pan pastusiak ktory mysli ze jest królem ozpn
a pan pastusiak to jest sędzia
a co zrobił sędzia w meczu w tubądzinie brak słów brawo ozpn zduńska wola
Będąc świadkiem zajścia chce sprostować, że to nie zawodnik który faulował otrzymał czerwoną kartke, tylko który podczas szamotaniny po chamsku kopnął jednego z zawodników Piasta. Prawda jest taka że Widawia to najbardziej chamski klub jaki występuje w okręgówce.